Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Fiat Cinquecento białe 50% rdzy » Pomarańczowe oczy, czarny kot, osłona nadkola, v-max.







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Fiat Cinquecento
Dodano: 11 lat temu
Blog odwiedzono 1574 razy
Data wydarzenia: 01.09.2007
Pomarańczowe oczy, czarny kot, osłona nadkola, v-max.
Kategoria: inne
Jadę ok. 3 w nocy i wpadłem na pomysł "osiągniemy v-max" i tak zrobiłem.
Rozpędzam się we wiosce 60..70..80 na wylocie z wioski i dalej but w podłodze 90..100 ciemno las na bokach i zwężająca się droga ale przyśpieszam dalej 110..120..coraz bardziej zniszczone pobocze a przy tej prędkości, na połamanej sprężynie i po ciemku zalatuje już testamentem ale nie przejmuje się rozpędzam się..122..125..127km/h na ten samochód i drogę zabójcza prędkość..nadjeżdża samochód więc wyłączam długie światła rozpędzam się dalej 130..140..145..prawie się nie rozpędza ale idzie jeszcze 149km/h mijam samochód, jadę środkiem, włączam długie i widzę pomarańczowe oczy po środku drogi. Już za późno na jakikolwiek manewr, nie hamując nie skręcając ściskam mocniej kierownice i jadę dalej. Szarpnięcie jak na większej dziurze i hamuje, zawracam i patrze na środku cała osłona plastikowa nadkola, zatrzymuje się i pakuje do samochodu. Patrze trochę dalej a tu połowa kota na środku jezdni, więc szukam drugiej połówki, rozglądam się i patrze na poboczu...druga część kota, chwilę patrząc na niego wróciłem do samochodu i pojechałem dalej mając w pamięci pomarańczowe oczy.
Dodano: 11 lat temu
na sarny to te gwizdy ponoć są ale to nie wiadomo czy działa
Dodano: 11 lat temu
Do tomash09: ee to normalne ,dobrze że wymysleli na te owady ustrojstwo że ładnie z maski złazi:) duże udawało mi sie ominąć jak do tej pory,a parę sztuk już miałem na drodze przed autem:)
Dodano: 11 lat temu
Do kurcok: sory trochę Cię okłamałem mówiąc że przez 5 lat żadnego stworzenia nie zabiłem :D kilka setek komarów i innego latającego badziewia było :P i wróbelka ;/ nie były duże, czyli żadnej dziczyzny nie sprzątnąłeś?;) heh.
Dodano: 11 lat temu
Do tomash09: ja parę stworzonek mam na sumieniu,ale na szcęście nie duże były[up]
Dodano: 11 lat temu
Do kurcok: heh :P mi to w sumie przez 5 lat nie zdarzyło się zabić ani kota ani żadnego innego stworzenia :P białego kota przerobiłeś na barwy Polskie :D heh fajnie zabrzmiało :D
Dodano: 11 lat temu
Do tomash09: jak same wlatują no to[car]już dawno żadnego nie trzasnołem,ostatnio w NL białego przerobiłem na barwy Polskie.Zaraz ludzie staneli i go okrywali i dzwonili po specjalną służbę żeby go z drogi sprzątnąć,aż mi głupio było
Dodano: 11 lat temu
Ze tak powiem, młodzieżowe lata, czasu się nie cofnie.

Apropo to nie jest chwalenie tylko wpiska w dziennik pokładowy, pamiętam ta sytuacje więc napisałem.

A tak po za tym no droga to droga nikt nic nie wie co się stanie, sarna kot mamut albo dzik? Nikt jasnowidzem nie jest.

Nie ma kierowcy który chociaż muchy nie zabił na zderzaku.

Wszyscy jesteśmy mordercami !
Dodano: 11 lat temu
Do kurcok: Morderca :D
Dodano: 11 lat temu
To już wiem skąd się wziął ten świst i wstrząs skorupy ziemskiej
Dodano: 11 lat temu
kotów to i ja paru zaliczyłem,dałeś popis
Dodano: 11 lat temu
Szkoda, że to nie był dzik. Może by Ciebie to czegoś nauczyło...
Dodano: 11 lat temu
Naprawdę masz się czym chwalić... Może tak następnym razem zanim wsiądziesz do auta pomyślisz o innych a nie tylko o swoich vmaxach...
Dodano: 11 lat temu
no no no...tak jak jechałeś mercem 240km/h... Andersenem to ty nie zostaniesz ale próbuj dalej
Dodano: 11 lat temu
mmmm Pomijając że jestem miłośnikiem i właścicielem trzech kotów, napiszę tak....
Zabiłeś kota, rozwaliłeś sobie samochód (i dobrze Ci tak), na dodatek posiadasz jakąś chorą dumę z tego tępego wyczynu, wszystko to coś świadczy o Tobie kolego. Teraz zastanów się co...
Dodano: 11 lat temu
Ty już lepiej nigdy nie wpadaj na takie pomysły...
Dodano: 11 lat temu
młody szofer z Ciebie - tak mi się wydaje. Co jak byś wpadł w dziurę i uderzył w auto z przeciwka? Pomyśl najpierw o innych na drodze i co mogło by się stać przez Twoją nieodpowiedzialność.
Dodano: 11 lat temu
wyczyn godny potępienia bo przez takich kierowców mamy wiecej policji i fotoradarów na drogach.Trzeba było jeszcze wypić półlitra a co tam... no i ten biedny kotek...
Dodano: 11 lat temu
Prawdziwy bohater!
Dodano: 11 lat temu
Do art73: Następnym razem jak mu mamut wyskoczy to się nauczy hamować.
Dodano: 11 lat temu
ten wyczyn musiał odcisnąć piętno w twym życiu skoro tak się tym chwalisz po sześciu latach :)
Dodano: 11 lat temu
a gdyby to nie był kot? Równie dobrze mógł tam być jakiś pieszy(nawet po takich drogach ktoś z buta może podążać) -i co wtedy też byś się pochwalił? Takie zabawy jeżeli już, to raczej przy lepszej widoczności!
Dodano: 11 lat temu
Biedny kot....oby naprawa auta kosztowała krocie, byłaby przynajmniej jakaś nauczka za głupotę i morderstwo.....
Dodano: 11 lat temu
Faktycznie jest się czym chwalić [boshe]
Dodano: 11 lat temu
teoretycznie można to tak nazwać lecz w praktyce nikt by mi za to nie zapłacił :]
Dodano: 11 lat temu
Kamikadze jesteś :P 150km/h i jeszcze pęknięta sprężyna ... :D
Dodano: 11 lat temu
ale jazda, nawet pół kota się przejechało...
Najnowsze blogi
Dodano: 6 godzin temu, przez darek-k
wycena z ubezpieczalni naprawa przewyższa wartość auta moja decyzja auto odkupuje po cenie rynkowej z przed uszkodzenia ubepieczyciel
Dodano: 6 godzin temu, przez darek-k
wycena z ubezpieczalni naprawa przewyższa wartość auta moja decyzja auto odkupuje po cenie rynkowej z przed uszkodzenia ubepieczyciel
Dodano: 7 dni temu, przez Egontar
Z wymianą filtra PP oraz porządkami po zimowymi w Jokerze wstrzymywał mnie nieszczelny układ klimatyzacji. Dlatego też zaraz po jego uszczelnieniu zabrałem się za porządki, a było co robić. ...
44 komentarze
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl