Witam.
Nie dawno minął rok odkąd posiadam Lancie. Z czystym sumieniem muszę przyznać, że mimo pewnych niedociągnięć oraz ich napraw, których dokonałem wraz z moim kolegą Dominikiem, samochód jest bezproblemowy w użytkowaniu, wygodny i bardzo pakowny. Wśród dokonanych napraw jakie przeprowadziliśmy to:
-wymiana wahaczy i wszystkich gum przedniego zawieszenia;
-wymiana tylnego tłumika;
-wymiana uszczelki kolektora ssącego, przy okazji wyczyszczenie układu dolotowego;
-wymiana linki prędkościomierza;
-naprawa belki tylnej osi (wymiana: tulei wahaczy i belki, amortyzatorów, łożysk, hamulców itd.) Zawieszenie odżyło i zyskało na komforcie oraz przyczepności;
-załatanie dziury w nadkolu i poprawa tylnego pasa, który zaczął korodować (20 lat swoje zrobiło);
-wymiana oświetlenia w liczniku (20 żarówek);
-wypranie tapicerki;
-wymiana osłon gumowych półosi;
-uruchomienie oryginalnego autoalarmu.
Myślę że jeszcze jakieś drobnostki by się znalazły.

Na ten rok planuję wymianę Pompy wtryskowej (już kupiona) na oryginalną (bo niestety ktoś zanim go kupiłem zamontował pompę podobną ale z innego samochodu), wymianę tarcz przednich i klocków, wymianę termostatu, naprawę zamka tylnej klapy, oraz jak budżet pozwoli wymianę misy olejowej na taką z czujnikiem temperatury oleju. W Planach mam jeszcze pousuwanie wszelkich rys wgniotek, zadrapań i tym podobnych, ale pożyjemy zobaczymy.

Pozdrawiam