Trochę to trwało, ale najważniejsze, że wszystkie najpilniejsze usterki i awarie zostały usunięte. Nieco się tego nazbierało, nieco też zostało na później - pewne drobniejsze kwestie poczekają, aż trochę nim pojeżdżę. Dodatkowo, latem na pewno latem czeka go konserwacja podwozia - wszak będzie to jego pierwsza zima w Polsce.

Batmobil został również "przygotowany" do instalacji gazowej, która niebawem będzie założona. Po cichu liczę na to, że uda się zamontować zbiornik o pojemności około 40 litrów w kole zapasowym. Wiem, że takie posiadają niektórzy użytkownicy PT Cruiser'ów i nie sprawiają im kłopotów. Jeśli się nie da, to będzie mnie czekało regularne odwiedzanie stacji.

Pozdrawiam