Wpis w blogu auta
Mitsubishi Lancer
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 1456 razy
Data wydarzenia: 11.08.2011
pierwsze wrażenia
Kategoria: obserwacja
Zaczne od tego że na autko musiałem się troche naczekać. od momentu zamówienia do momentu odebrania ( 1 sierpień) upłynęło 3,5 miesiąca. Wina leżała po stronie Japończyków którzy mieli obsuwy w transportach. No ale wreszcie sie doczekałem i ..... było naprawde warto. Właściwości jezdne lancera przerosły moje ocekiwania. Auto naprawde świetnie sie prowadzi. Trzyma sie drogi bardzo pewnie a wchodzenie w zakręty z dużą prędkością to żaden problem. Wspomaganie kierownicy jest bardzo czułe. Kierownica szybko reaguje na najmniejsze skręty, dlatego trzeba sie do tego przyzwyczaić. Mimo bardzo sztywnego zawieszenia lancer bardzo fajnie tłumi nierówności na drodze. Najgorzej jednak jest z poprzecznymi nierównościami i wtedy już słychać głośniej przez co się przejeżdża. Co do wyciszenia auta jak dla mnie jest ok.A teraz odnośnie wykonania i wykończenia: lakier wiadomo eco- shit, co do plastików w środku są średniej jakości i podatne na zarysowania. Ale akurat to mnie nie poraża jakoś strasznie, gdyż gwoździami ani szczotką drucianą deski nie czyszczę. Największym minusem jest chyba fatalne wykończenie bagażnika (kawałek filcu na górze a pod nim sklejka). Na koniec jeszcze słowo o spalaniu. jadąc do pracy przez wioski, pagórki, górki i inne zakręty pali mi ostatnio 5,9 l. w drodze powrotnej wiadomo korki itd spalanie na poziomie 7,4l. Jak dla mnie pozytywne zaskoczenie.
Duży plus daje salonowi Mitsubishi Wierzgoń z Rybnika (profesjonalna obsługa klienta na wysokim poziomie).
I na koniec ciekawostka.... Za OC +AC zapłaciłem jedyne..... 5000 zł (fuck)
pozdrawiam
Ostatnia aktualizacja: 15.09.2011 09:45:39
Najnowsze blogi
Dodano: 4 godziny temu, przez JacK
i 1/5 wygłuszenia maski wyjedzona a w zasadzie posiekana na kawałki.
Przed dłuższym wyjazdem mam zasadę popatrzeć pod maskę sprawdzić olej, dolać płynu do spryskiwaczy itp.
A tam widzę ...
2
komentarze
Dodano: 2 dni temu, przez giernal
Kończąc w optymistycznym tonie ostatni wpis pochwaliłem zarówno stan techniczny samochodu, jak i umiejętności żony w prowadzeniu pojazdów. Życie niestety szybko ostudziło moje pozytywne ...
9
komentarzy
Dodano: 4 dni temu, przez Egontar
Możliwe mody w DS-5, z tych które chciałbym mieć u siebie. Oczywiście sam pewnie nie brałbym się za przeróbki, tylko kto to robi w Polsce? Poza tym gdzie to wszystko kupić, bo zdolnych ...
19
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
A ja pierd...e!!! Ja zabuliłem 1,800 w promocji i bez żadnych zniżek, ale Twoje ubezpieczenie to mnie zabiło.
Pozdrawiam.
To nie do końca tak, Civic 1.8 zbiera się jednak wyraźnie lepiej, a i pali mniej, nie tylko na papierze....Lancer ma sporą masę stąd spalanie, poza tym pewnie sam silnik ma zapotrzebowanie dosyć spore....po prostu taki Civic 1.8 spali w każdych warunkach mniej, choć też nie jest demonem żadnym ani prędkości ani oszczędności . Uturbione silniki też swoje spalą jak się je pomęczy, jednak niekoniecznie trzeba je kręcić by jechać dynamicznie i wtedy spalą mniej . Testami jak najbardziej się nie sugeruję, ale jak są wybitnie spójne w różnych redakcjach to coś w nich jest
http://www.time4men.pl/samochody-recenzje/mitsubishi-lancer-sportback-16-invite-test.html -pali podobnie do 1.8, a jednak ten 1.8 trochę lepiej jedzie, choć ogólnie to nieudane silniki - mułowate i paliwożerne, sporo robi też masa auta.... - 16 litrów przy ostrej jeździe przy tych osiągach to wynik gorszy niż zły, a we wszystkich testach podkreśla się mułowatość i spore zapotrzebowanie na paliwo 1.6 i 1.8 choć autko ładne....wielka szkoda, że nie jedzie, a żłopie.....spalanie jakie osiągnąłeś to wyłącznie wynik emeryckiej jazdy...przyciśniesz raz, drugi, coś wyprzedzisz i lekko zrobi się 12 literków średnio, wujek ma Lancera 1.8 i poniżej 12 l nie schodzi, a jeździ średnio-dynamicznie
Jak Cię stać w tym wieku na nowego Lancera to i 5000 spoko przełkniesz
Szerokości bo auto zacne!
Dla pocieszenia PZU za moje roczne auto przy maksymalnych zniżkach wyliczyło mi 4 tys, ale znalazłem inne oferty, nawet za połowę ceny...
Pozostaje mieć nadzieję, że za rok będzie dużo taniej, choć mi PZU przy nowym aucie wyliczyło mniej niż rok później...
A sprawdzałeś innych ubezpieczycieli? Avia, Link4, Axa? Nawet biorąc pod uwagę brak zniżek na AC i wiek, to strasznie dużo wyszło...
A poza tym to gratuluję, bo to świetne autko