Wczoraj wymieniłem olej na full syntetyk ELF 5w50, przedtem zalałem go płukanką STP i zagrzałem. Z silnika wyleciało dużo czarnego przepracowanego oleju. Do silnika wchodzi 4,5 litra oleju 118zł, filtr oleju 20zl, płukanka 20zł razem 158zł.

Trochę pojeździłem autkiem po okolicy w sumie z 50km, pierwsze spostrzeżenia to teraz ciśnienie oleju trzyma między 4 a 5 Bar, wcześniej między 3 a 4 Bar.
Przestał puszczać dymka przy odpalaniu, silnik jakby troszkę równiej chodzi. Trzeba jeszcze ustawić zapłon na lampie i sprawdzić luz zaworowy. Po zagrzaniu i pierwszych jazdach mogę powiedzieć że wózek chodzi i nawet nieźle się zbiera :D
-Hamulce są brzytwa ale bardzo szybko blokują również tył co jest zaskoczeniem bo tył nie powinien blokować. Muszę sprawdzić czy są tam założone korektory siły hamowania, bo może ktoś je usunął kiedy skorodowały, nowe około 400zł i raczej tylko w ASO ale to nie jest tragedia.
- Nie działa ręczny ale myślę że to kwestia regulacji linek.
- Niestety cieknie trochę nagrzewnica, mam jakąś tam u siebie w zapasach no i przecieka szyberdach:/ Dobrze że wnętrze wyjęte bo była by powódź, nie działa podciśnieniowe pompowanie uszczelki szyberdachu muszę to posprawdzać może jest tylko nieszczelność po drodze a uszczelka może okazać się dobra inaczej znów będą poszukiwania bo to niedostępne raczej od ręki.
- Rozrusznik jest na wykończeniu, ale nówka Valeo jest już w drodze.
- Ogólnie nie jest źle, spodziewałem się że będzie gorzej.