Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Volvo V50 Momentum » Pechowy parking







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Volvo V50
DTR
Wcześniej jeździł: Ford Focus, Peugeot 306, Renault Clio
  • przebieg 90 882 km
  • rocznik 2008
  • kupione używane w 2011
  • silnik 2.0 TD
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 986 razy
Data wydarzenia: 26.10.2011
Pechowy parking
Kategoria: inne
No i się wkurzyłem ...
Zostawiłem samochód na parkingu czysty, cały, nieuszkodzony...
Wracam, a tu jakiś p... k..., który nie potrafi jeździć przerysował mi samochód i zniknął nie zostawiając żadnej informacji. Ponieważ to parking firmowy, kolor samochodu charakterystyczny (zostawił mi żółte ślady na zderzaku) myślałem że go znajdę następnego dnia - też powinien mieć ślady.
Niestety nic z tego, nie znalazłem go. Albo już naprawił, albo parkuje gdzieś indziej.
Tak więc pozostało mi naprawić szkodę samemu. Znalazłem portal www.s-plus.pl zajmujący się szybkim usuwaniem drobnych usterek. Właśnie wysłałem im opis szkód ze zdjęciami.
Ciekawe jak szybko i na ile wycenią naprawę. No i jeśli się na nich zdecyduję to jakie będą efekty.
W miarę postępu będę się dzielił spostrzeżeniami.
Poniżej zdjęcia. Niby niewielkie uszkodzenie a jednak kole w oczy.
A tytuł wpisu wziął się z tego że na tym parkingu jakiś czas temu sam sobie zrobiłem kuku. :(
Ostatnia aktualizacja: 26.10.2011 22:54:47
Dodano: 12 lat temu
Współczuję... Sam ostatnio miałem podobną przygodę więc znam ten ból. U mnie o tyle lepiej, że sprawca zrobił to na moich oczach więc nie było problemu z tym kto pokrywa koszty...
Dodano: 12 lat temu
Szukaj żółtego auta z zadrapaniem o wyrywaj ten element na pamiątkę a nauczkę zostanie zapamiętana.
Dodano: 12 lat temu
Wpierw poszukaj opinii o tyk konkretnym S-plusie, do którego masz plan udać się. O jednym krakowskim dwie całkiem niezależne opinie słyszałem i obie niepochlebne. Jakość średnia i malowania i naprawy rysek, jakiegoś tam obcierka i ogólnie tylko f-ra zaparła dech w piersiach... coś koło 2300PLN
Dodano: 12 lat temu
Scenariusz jak zwykle! Sprawca oddalił się...
Dodano: 12 lat temu
Na szczęście to nie Twój lakier zszedł ze zderzaka, tylko agresora... Pasta lekkościerna i po sprawie...
Dodano: 12 lat temu
Razi po oczach strasznie
Dodano: 12 lat temu
Tragedii nie ma żółte ślady możesz sam usunąć i zostanie tylko czarne zadrapanie...
Dodano: 12 lat temu
Mamlecz błysnął :-) :-)

Metalowe zderzaki to chyba w erze Żuka były...

Żółte powinno zejść po jakiejś paście, rysy zapewne nie.
Dodano: 12 lat temu
troszkę żeś dramatem poleciał ;-}
Dodano: 12 lat temu
Do mamlecz: magia lakierowanych zderzaków bez odbojników ;]
co wpis, to coraz bardziej umacnia mnie w przekonaniu że 206 to jednak porządne auto, nawet zderzaki ma trwalsze od Volvo <lol>
Dodano: 12 lat temu
Do mamlecz: a Ty skąd się urwałeś?, teraz samochód z blachą ma coraz mniej wspólnego.
Dodano: 12 lat temu
Dziś sam byłem naocznym świadkiem stłuczki parkingowej. Na szczęście niewielkie straty i pokojowy nastrój kierowców sprawił, że cała sprawa zakończyła się słowem "przepraszam" i przyjacielskim uściskiem dłoni. :)
Dodano: 12 lat temu
To plastik, nie blacha?
Najnowsze blogi
Dodano: 17 godzin temu, przez darek-k
wycena z ubezpieczalni naprawa przewyższa wartość auta moja decyzja auto odkupuje po cenie rynkowej z przed uszkodzenia ubepieczyciel
1 komentarz
Dodano: 17 godzin temu, przez darek-k
wycena z ubezpieczalni naprawa przewyższa wartość auta moja decyzja auto odkupuje po cenie rynkowej z przed uszkodzenia ubepieczyciel
1 komentarz
Dodano: 8 dni temu, przez Egontar
Z wymianą filtra PP oraz porządkami po zimowymi w Jokerze wstrzymywał mnie nieszczelny układ klimatyzacji. Dlatego też zaraz po jego uszczelnieniu zabrałem się za porządki, a było co robić. ...
47 komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl