Tak, tak

hehee 1oozł i 2pkt

Do andrzej86tm: w sprawie pasów, jak czytałeś jest poniżej zatwardziała grupa zwolenników zajrzyj do do mojego motoblogu lub klubu Pierwsza Pomoc, a może do nas dołączysz

hmm pasy... szczerze przyznaje się że po mieście to nie zapinam... bardzo rzadko... ale jak jadę w daleką podróż bądź też za miasto to podstawa paski zapięte... zaś co do fotelików to dziecko nawet do babci jak wiozę (ok. 1,5km) to jest w foteliku i nie wyobrażam sobie dziecka bez fotelik... przecież to nie wygoda to BEZPIECZEŃSTWO malucha jest najważniejsze...!!! Pozdrawiam

Może to i brutalne, ale ja takich "zapominalskich" co dzieci do fotelika nie wkładają i zapinają nie żałowałbym się i pouczeń nie dawał tylko maksymalne mandaty. Niestety dla wielu większym argumentem do takiej czynności jest mandat, niż zdrowie i realne widmo kalectwa swojego dziecka, które jest nieświadome tego zagrożenia. Zero pobłażliwości.

To dobrze. Dzisiaj przeszedłem się po " mieście " / długi spacer /. Aut gdzie osoby jadą bez zapiętych pasów , rozmawiają przez komórkę - widziałem mnóstwo. Szczególnie zbulwersował mnie widok jadącej pani w Passacie /paniusia ok. 25 - 30 - tki / , rozmawiającej wesoło przez komórkę , wiozącej dziecko / 5 - 6 lat / - dziecko na przednim siedzeniu , nie przepięte pasem , nie w foteliku , kręcące się na wszystkie strony , wychylające głowę przez uchyloną boczną szybę. Można się wnerwić takim widokiem . Pozdrawiam

U mnie tak jak u MasterSik'a - a na światła automat

U mnie kto nie zapina pasów - nie jedzie.
Pozdrawiam.

bardzo dobrze jestem za.pasy i światła powinny być nawykiem każdego kierowcy.pozdrawiam.