I nastały szare dni, autka trzeba przygotować przed nieuchronną zimową aurą.

Sprzęt zarobkowy : nowe filtry powietrza, nowe osuszacze układów pneumatycznych, kontrola stanu akumulatorów. smarowanie wszystkiego co tego wymaga - muszą jeździć i zarabiać.

Mój ulubiony MAN TGS Euro-5 (wersja bez AdBlu) 2010 rok - nowy filtr powietrza, nowy osuszacz, smarowanie naczepy. Obecny przebieg : 1.391.000km. Czemu go kocham ? bo ma silnik D20 (te wykręcają przebiegi 2.000.000km bez remontu jednostki), niestety nowsze mają wszystko z gównolitu - tłoki wypalają się po 700.000km, ekologia siada, studnie bez dna.

Citroen C3 II 1.4 HDI - tylko konserwacja progów - profilaktycznie, niby poprawione w stosunku do wersji I (ale byłem taki ujebany jak to robiłem), że zdjęć nie zrobiłem. Póki co - średni przebieg miesięczny 1500km, średnie spalanie 4.1 litra. Opony założone wielesezonowe GOODYEAR - nie ruszam, bieżnika sporo, może za rok kupie typowo zimowe i alu-felgi oraz jakieś MICHELINY na nie. Albo sprzedam samochód, wszystko zależy tylko od tego kiedy moją żona dojdzie do wniosku i powie : znudził mi się, biorę P208 kup sobie inny.

VW UP! 1.0MPI - podobnie jak C3 opony wiolosezonowe GOODYEAR (2022 rok), tak go kupiłem nie ruszam. Tym jeździ moja córka (klasa maturalna) - zwolniona z tego tytułu z pracy na rzecz firmy. Obecne przebiegi 400km/miesiąc szkoła, siłownia, sklep, dom - ma się skupić na nauce. Ale jedno przyznam, to chyba najlepszy samochód grupy VAG - prosty, wytrzymały, nie jebiący się, mimo małego silnika 1.0 75PS fajnie przyśpiesza, pali 5litrów benzyny, przy 110km/h ma 2900 obrotów (4 biegi + nadbieg i to robi swoje) i jest wyjątkowo cichy.

PEUGEOT - alusy zdjęte (chyba oddam je do renowacji). Założone stalówki z oponami zimowymi KLEBER (takie same jak kupił kolega Egontar) dostałem je razem z samochodem. Potwierdzam, są zajebiście ciche, na mokrym póki co zachowują się rewelacyjnie. Zobaczymy jak zimą, praktycznie nowe, 2 sezony - chyba na kolejne 3 starczą. Rozrząd wymieniony miesiąc temu, nowa oliwa (koszt 1500zł) - tak polubiłem ten samochodzik że sam tym jeżdżę. Średni miesięczny przebieg : 1800km, średnie spalanie 4.7 litra/100km.

LEXUS - ten w leasingu, wszystko zrobione, było drogo i coraz bardziej mnie te auto .... ! Jeszcze nie ma zimy, a pali prawie tyle co ciężarówka a wozi tylko jednego lub dwóch pajaców z KG.