Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Citroen Xantia Księżna » Okresowy,kompletny brak zasilania ...mózgu.







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Citroen Xantia
Dodano: 10 lat temu
Blog odwiedzono 815 razy
Data wydarzenia: 28.10.2013
Okresowy,kompletny brak zasilania ...mózgu.
Kategoria: awaria
W ostatnim okresie a w zasadzie krótko po wymianie cięgien skrzyni biegów,stwierdziłem drobny problem podczas wrzucania trzeciego biegu.Raz wszedł a drugim razem był jakiś problem.Na początku byłem przekonany że będę musiał wrócić pod samochód i dokładnie posprawdzać cięgna.Jako że można było je regulować,pomyślałem że coś przeoczyłem w ustawieniach długości i teraz to się mści.Był nawet taki dzień gdy z dwójki wrzucałem bezpośrednio czwórkę aby nie męczyć się z wrzuceniem trójki.Nie należę do osób milczących i rozmawiałem z kilkoma osobami ale nikt nawet nic nie zasugerował.Jako że nie dawało mi to spokoju,rozpocząłem śledzić fora i opisy.Dziś mogę stwierdzić że ile osób tyle opinii i dotyczy to zarówno opisów jak i dyskusji.Najgorsze w tym wszystkim jest to że u mnie nastąpił okres całkowitej amnezji.Kompletnie przestałem myśleć tak bardzo mnie to zaskoczyło.Muszę w tym miejscu zaznaczyć że największe pretensje a takie mam,mam do siebie.Ileż razy zastrzegałem że nie pojawię się u mechaników,że wszystko co dotyczy mojej Księżnej rozwiążę w każdy inny sposób.Ta przypadłość jednak mnie przerosła a stało się tak głównie dlatego że skrzyni nie widać tak dokładnie jak silnika zaraz po podniesieniu pokrywy silnika.Opisy też spotkać można róże dlatego po pewnym czasie uległem i pojechałem do warsztatu bo po rozmowie telefonicznej ze znanym mi mechanikiem omal się nie załamałem.Podczas rozmowy z nim i przedstawieniu problemu podejrzenie padło na mechanizm różnicowy!Uznałem że sobie sam nie poradzę dlatego umówiliśmy się na wizytę.Po jeździe próbnej mechanizm został wykluczony,padło za to na wieniec jednego z łożysk w skrzyni biegów.Miał akurat w warsztacie skrzynię częściowo rozebraną,więc bardzo obrazowo przedstawił mi co jest co i o co chodzi.Przy okazji wspomniał o kosztach części do skrzyni,zapewniając jednocześnie że jeżeli zdecyduję się na remont to każdy warsztat i tak zamówi części poprzez ASO a to będzie bardzo bolało.Zasugerował kupno innej,sprawnej lecz używanej.Uścisk dłoni i do zobaczenia. Ustaliwszy o jaką skrzynię chodzi [w tym roczniku montowano trzy] rozpocząłem poszukiwania.Znam gościa który swego czasu sprowadził auto takie a z uwagi na problemy finansowe nigdy nim nie wyjechał.Był gotowy za grosze oddać mi to co pozostało na podwórku.Mi głównie chodziło o skrzynię.Miał taką oraz inne jeszcze klamoty,poprosiłem brata i wio po części.Wydałem więcej niż zamierzałem ale wracałem zadowolony że zdobyłem to co chciałem a nawet więcej.Przyszła sobota a w tym dniu postanowiliśmy przełożyć skrzynie.Ślepy i kulawy.Do dziś jak to wspominam to mam dreszcze!Koła zwalone a w następnym ruchu padło spuszczamy olej ze skrzyni.Tego co nam spłynęło a szczególnie ilości nikt się nie spodziewał!Napisałem ślepy i kulawy a to o nikim innym jak o sobie.Kulawy do lat ale teraz jeszcze ślepy,jak kret!!!Oniemiałem.Zaczęliśmy się zastanawiać co dalej robić?Padło że zalewamy nowym olejem i zobaczymy co się stanie.Uspokoi się czy nie?Pęknie coś czy będzie dobrze?Jak postanowili tak zrobili.Odpaliłem silnik i pojechałem.Już po kilkuset metrach czułem że zmiana jest i to diametralna.Ćwiczyłem auto aż do bólu w różnych konfiguracjach.I w górę i w dół.Gdy auto doszło już do pełnej temperatury i nic się nie działo a skrzynia pracowała jak po remoncie wykonanym przez najlepszych fachowców,wróciłem do garażu dzieląc się radością.Nie będę przytaczał w tym miejscu słów które padły,mogę jedynie napisać że ...było też mi bardzo głupio.Biorę to jak mówi młodzież na klatę.Oślepłem kompletnie pozwalając sobie wmówić że jak fabryka naleje to się nie wymienia,ewentualnie dolewa.Skoro dolewa to jednak istnieje możliwość ubytku,jest więc jakiś korek umożliwiający kontrolę oraz dolewkę.Dlaczego nie pomyślałem o tym wcześniej?Dlaczego mechanik,ostatni bastion za jaki go uważałem nawet nie zasugerował kontroli,nie zaprosił na podnośnik w celu sprawdzenia a wręcz wmawiał coś innego.Dlaczego bardzo wielu ludzi i to obojętnie jakich zwykłych śmiertelników czy mechaników czuje taką awersję do tych aut że nie chcąc z nimi mieć nic wspólnego potrafią takie dyrdymały wciskać klientom takim jak choćby ja.Mimo że wiem dużo o tym modelu to nie jestem mechanikiem a czegoś takiego jak skrzynia biegów nie rozbierałem nigdy w życiu.Nie szukam winnych zaistniałej sytuacji bo moja wina jest bezsporna.Poniosłem koszty lecz nich to będzie dla mnie kara za to że doprowadziłem do sytuacji że w pewnej chwili wyłączyło mi się zasilanie mózgu.Wydane zupełnie niepotrzebnie pieniądze spowodowały jakby zwarcie co w konsekwencji pozwoliło ponownie uruchomić system.Przejadę z 200-300 kilometrów i wyleję z niej to co wlałem i jednocześnie jak ludzie płuczący piasek w poszukiwaniu złota,poszukam śladów swojego lekkomyślnego postępowania.Poszukam opiłków co da mi obraz tego co w skrzyni się stało i czy jest ich tyle że zdecyduję się na jej wymianę.Mam w zapasie trochę części które mi zostały.Zupy z tego nie ugotuję. I tak przy okazji dla potomnych.Zastosowana skrzynia w Xantii z mojego rocznika ma symbol - BE 3 a miejsce umieszczenia oznaczenia [z odszukaniem wielu ma problemy] znajduje się przy gniazdach półosi co uwidaczniam na fotkach.Skrzynie te montowano też w Peugeotach 304 chyba.
Dodano: 10 lat temu
Do miroslaw998: Zdrowie najważniejsze [up]
Dodano: 10 lat temu
Do MarcinGP: Naturalnie.
Dodano: 10 lat temu
Do miroslaw998: Czyli wpis był też terapią ;-) Pomogła?
Dodano: 10 lat temu
Do MarcinGP: Fakt,rozpisałem się odrobinę ale tak po trosze nerwy rozładowywałem.Też uciekałem z dwójki na czwórkę ale dałem się ogłupić głupszemu od siebie.Cóż życie.Mam nauczkę.Straciłem mechanika któremu najbardziej ufałem bo kiedyś pracowaliśmy razem i wiem że "wyszkolił" spore grono które go chyba przeskoczyło.
Dodano: 10 lat temu
Do Erestes: I bardzo słusznie.Po tym zdarzeniu przestałem całkowicie ufać mechanikom i opisom.Dla mnie teraz liczy się fakt czy w skrzyni występują jakieś korki.Czy to do odpowietrzenia czy sprawdzenia,obojętnie.Skoro są to nie ma skrzyń wiecznych i w jakimś celu je zrobiono.Okazuje się że nawet minimalny ubytek staje się powodem kłopotów.Jak jest możliwość to po co ją dobijać.Powodzenia.
Dodano: 10 lat temu
Do Egontar: Niby tak jest jednak pewne ale.Zakup całkowicie prywatny [kiedyś od niego kupiłem pokrywę silnika-maskę],gość stracił pracę dlatego rozsprzedał auto które wcześniej sprowadził.Swoim zakupem być może pozwoliłem ...E co za głupie uzasadnienie.Nie mam sumienia przypominając sobie jak cieszył się gdy poza skrzynią kupowałem inne elementy a on dostał gotówkę.Pewnie ją sprzedam ale na własnych zasadach i nie wiadomo kiedy.Zamroziłem kilka złotych.Po prostu.Gdyby była tańsza to przed warsztat "diagnoście" bym wyrzucił.
Dodano: 10 lat temu
U siebie tez mam niby lifetime ale biegi wchodza z lekkim oporem i dlatego planuje wymienic olej w skrzynce...mimo opinii fachowcow ze sie nie wymienia...po 12 latach eksploatacji nie wyobrazam sobie zeby wszystko w skrzynce bylo jak nowe. Twoj przypadek zdaje sie to potwierdzac.
Dodano: 10 lat temu
Do miroslaw998: A ten od ktorego kupiles? Jest przeciez 10 dni na zwrot!
Dodano: 10 lat temu
Ło! Jaka opowieść... ;-) Mi jak kiedyś oleju w skrzyni ubyło to "wyła" na niskich biegach i przestawała dopiero od "czwórki", więc domyśliłem się w czym rzecz. Ruszałem z "dwójki", później od razu na "czwórkę" i tak dojechałem do pierwszego czynnego warsztatu w sobotę przy trasie. Tam oleum dolali i po kilku kilometrach łożyska w skrzyni "wyć" przestały. Fakt, że biegi wrzucało się ciężko ale u mnie dawało się "zapiąć" wszystkie.
Dodano: 10 lat temu
Do Egontar: Jest jakiś sposób inny chcąc je spieniężyć?Nie trzymaj mnie w niepewności.
Dodano: 10 lat temu
No i dotarłem do końca wpisu, choć zabrało troche czasu. Ciekawy przypadek, a z części zupy ni ugotujesz ale może je spieniężyć w inny sposób?! :)
Najnowsze blogi
Dodano: 1 dzień temu, przez darek-k
wycena z ubezpieczalni naprawa przewyższa wartość auta moja decyzja auto odkupuje po cenie rynkowej z przed uszkodzenia ubepieczyciel
1 komentarz
Dodano: 1 dzień temu, przez darek-k
wycena z ubezpieczalni naprawa przewyższa wartość auta moja decyzja auto odkupuje po cenie rynkowej z przed uszkodzenia ubepieczyciel
1 komentarz
Dodano: 8 dni temu, przez Egontar
Z wymianą filtra PP oraz porządkami po zimowymi w Jokerze wstrzymywał mnie nieszczelny układ klimatyzacji. Dlatego też zaraz po jego uszczelnieniu zabrałem się za porządki, a było co robić. ...
49 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl