Wpis w blogu auta
Opel Vectra
Dodano: 4 lata temu
Blog odwiedzono 515 razy
Data wydarzenia: 22.03.2020
Ogólny serwis samochodu
Kategoria: serwis
rozrząd, łączniki stabilizatora, tuleje, kółko alternatora, sworznie, jakaś tam uszczelka i kilka innych pierdół robocizna 1500 pln części około 1000 pln, a mam jeszcze fakturę od poprzedniego właściciela na regenerację turbo, naprawę dpf, coś tam z wtryskami, klapy wirowe na około części 3000 pln robocizna 3000 pln
Współczucie jak ktoś kupi i posypie mu się po kolei to wszystko. Wiec lepiej szukać takiego egzemplarza gdzie już to za nim i kolejne 250 tyś lata bez awaryjnie.
Najnowsze blogi
Dodano: 1 dzień temu, przez JacK
i 1/5 wygłuszenia maski wyjedzona a w zasadzie posiekana na kawałki.
Przed dłuższym wyjazdem mam zasadę popatrzeć pod maskę sprawdzić olej, dolać płynu do spryskiwaczy itp.
A tam widzę ...
4
komentarze
Dodano: 3 dni temu, przez giernal
Kończąc w optymistycznym tonie ostatni wpis pochwaliłem zarówno stan techniczny samochodu, jak i umiejętności żony w prowadzeniu pojazdów. Życie niestety szybko ostudziło moje pozytywne ...
10
komentarzy
Dodano: 5 dni temu, przez Egontar
Możliwe mody w DS-5, z tych które chciałbym mieć u siebie. Oczywiście sam pewnie nie brałbym się za przeróbki, tylko kto to robi w Polsce? Poza tym gdzie to wszystko kupić, bo zdolnych ...
24
komentarze
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Szczególnie jak się ma bogate plany zakupowe tych rdzewiejących skorupek.
Oj to były czasy..... a jak ekstra się nim jeździło, motor bulgotał jak w V8 - ciekawe jak oni to zrobili?
A najważniejsze było to, że byłem młody i wszystko było przede mną.
Ja podesłałem link, a nasz nadworny informatyk jakoś to wstawił.
Do MarcinGP: fotka daje obraz fajna furka
Jak bym dysponował kasą, to z chęcią.
https://bit.ly/2JfkrWW
Ja osobiście miałem go od 1980 jak zrobiłem prawko i się ożeniłem - to był prezent od taty na te okoliczności, ale w rodzinie był (u rodziców) gdzieś tak od 1970 roku.
Nie miałem go długo, bo nie całe dwa lata - niestety za drogi był dla mnie w utrzymaniu, tym bardziej, że wymagał już wkładu finansowego związanego z potrzebnymi remontami.
Był w kolorze tego mojego obecnego, no może był taki bardziej grafitowy. Nie wiem czy mam jakieś fotki, ale poszukam.
https://goo.gl/maps/NYuTfbqrkj4c5sYi7
Do mucko1: u mnie przez źle zamontowany lpg wypaliło zawór a to spowodowało, że jak silnik był w proszku zrobiłem też panewki i pierścienie
Też kiedyś miałem Opla, było to pierwsze moje auto. Był to Opel Rekord 1700 z 1964 roku. Pięknie się prezentował na tle Syrenek, Wartburgów, P70 i podobnych. Teraz chyba mniejsze wrażeni na ulicy robi Ferrari.
Murano ma jednak fajny motor...
Do mucko1: mnie zabolało Murano wpakowałem w nie ponad jego wartość
Mój pomysł na ten handel samochodami jest własnie taki, że szukamy samochodów już zadbanych a jak się okazuje potem trzeba jeszcze masę pierdol zrobić to kosztuje i moje auta przeważnie te droższe. Jednak nie miałem ani jednej reklamacji od czasu jak samochodami handlować zacząłem.