Witam ,

Od czwartku 14.03.2013 odi jeździ na lpg. Decyzja została podjęta szybko, w związku z tym, że nie ważne jak bym nie jeździł auto paliło minimum 13 l pb/100km ( w mieszanym z przewagą miasta) - czyli krótko mówiąc jazda wychodziła troszeczkę drogo Jako że przeciwnikiem lpg nie jestem, bo wszystkie auta moje i ogólnie do tej pory w rodzinie / u znajomych, po przerobieniu na lpg jedyną różnicę w jeździe jaką wykazują, to koszty tankowania, dlatego bez zbędnego bólu decyzyjnego, postanowiłem że audi też przerobię na zapalniczkę Całe szczęście do fajek mam zippo benzynową^^

I w ten oto magiczny sposób, jak za dotknięciem różdżki spalanie zmieniło się z 14.2 l pb (po 5.6zł) na 15.2 l lpg (po 2.57zł) Auto przełącza się na gaz po około 400 metrach jazdy (a jest przecież zima :0), więc pb, gdyby nie to że co każde 1000 km na lpg trzeba zrobić 100 km na benzynie (tak tak i to nie są żadne fanaberie), to benzyne tankowałbym chyba raz na pół roku
Także podsumowując, od czwartku pedał przyspieszenia (taki mały po prawej), traktowany jest nieco ostrzej. A co mi tam... spalanie 2l w te czy w tamte, przecież to ledwie niecałe 5zł różnicy na 100 km będzie

Podzespoły:
- elektronika stag, komputer stag 300-6 plus;
- reduktor zavoli zeta S (do 250 KM);
- wtryskiwacze BLADE+, zielone (nowość na rynku, absolutnie zachwycające parametry gabarytowe i czasu wtrysku)
- podzespoły mechaniczne pozostałe (zawór tankowania, wielozawór etc) Tomasetto
- butla w kole (51 l), wlew w klapce (nie widać korka biedy :D)

Pare zdjęć jak to wszystko wygląda Pozdro