Wpis w blogu auta
Peugeot 407
Dodano: 10 lat temu
Blog odwiedzono 1361 razy
Data wydarzenia: 22.01.2016
Nowy lakier
Kategoria: zmiany w aucie
Nareszcie mam mojego Peugeota w garazu po malowaniu. Napewno zaraz ktos napisze ze to nie oplacalne malowac cale auto itd...
Jak juz wczesniej pisalem mialem male gradobicie w Belgi 2lata temu (64 wgniotki). Mialem tego nie ruszac bo byly malo widoczne ale w zeszlym roku obtarlem delikatnie blotnik przedni i drzwi. Do wyboru bylo sprzedac autko za polowe wartosci rynkowej albo dac mu nowe zycie i sie jeszcze nim cieszyc.
Wybralem to drugie
Pomaowane zostalo cale nadwozie oraz wymienione wszystkie uszkodzone elementy na nowe.
Chlopaki wyprali mi cale autko, wiec wyglada jak nowe
Najnowsze blogi
Dodano: 16 dni temu, przez darek-k
Od początku
stuki zaczęły się 2 listopada 2025
doradców na FB i lokalnych co nie miara
podejrzenia padały że to panewki lub
-- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony
-- wtryski ...
3
komentarze
Dodano: 17 dni temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
1
komentarz
Dodano: 18 dni temu, przez giernal
W sierpniowym wpisie wspominałem o zamyśle zmiany samochodu. U mnie zazwyczaj od planów do czynów długa droga, ale tym razem było inaczej.
Po trzech tygodniach od publikacji tekstu ...
44
komentarze
Marki społeczności
Szukaj znajomych

Moje auta
Moje konto
Blogi
Wiadomości
Znajomi
Społeczność
Grupy

Nie robiłem go po to żeby sprzedać. Bo zdaję sobie sprawę, że bardzo ciężko kupić inne auto nie malowane(nie mówie że od razu bedzie malowane całe ale szrotów jest co nie miara). Doszedłem do wniosku że wiem co mam i nie bede tracił na szukanie innego samochodu przez jakis czas jeszcze._
Jedyny tego minus jest taki, że z dużym strachem będziesz pozostawiał auto na parkingu, a ewentualna pierwsza ryska będzie baaaaaaaaaardzo boleć.
Mialem kiedys auto z Francji i dwa z niemiec i moge powiedziec z czystym sumieniem ze pod wzgledem utrzymania najlepsze byly te z niemiec chociaz byly to auta wiekowe jak je kupowalem.
Co do polskiej kultury jazdy to cóz... w stu procentach sie zgodze. Takiego hamstwa na drodze jakie prezentuja niektorzy kierowcy nie widzialem nigdzie jeszcze a europe zjezdzilem wzdluz juz kilkanascie razy. A na codzien jezdze po angielskich drogach i wiem co mowie bo sam sie nieraz uczylem od angoli normalnego zachowania na drodze!
Oglądałem go prosto po sprowadzeniu i wiem że jeździło chyba po Paryżu.
Wyszło rewelacyjnie a co do sprzedaży auta to chyba musisz zapomnieć...
Ja sobie to tak wytlumaczylem
Co do nadwozia to 450zl za element wiec prosty rachunek, 2 progi liczone byly jako jeden element, klamki, listwy boczne tez jako jeden element.
Pranie calego wnetrza 400zl.
Na fakture sie uzbieralo troche.
Inaczej za 22 lata znów do malowania
Jle wyleciało z portfela ??