Wpis w blogu auta
Citroen Xantia
Dodano: 13 lat temu
Blog odwiedzono 3309 razy
Data wydarzenia: 06.04.2012
Nie taki diabeł straszny.
Kategoria: inne
miroslaw998
Dodano: 13 lat temu
Dzięki za wsparcie.Każdy dzień przynosi nowe wrażenia dotyczące samej eksploatacji jak i naturalnie kolejnych etapów poznawania auta.Zgromadziłem prawie 20 GB materiałów dotyczących Xantii oraz poprzednika z którego wiele elementów przejęła.Opracowałem pewną strategię,drukując sobie najbardziej potrzebne rzeczy.Wyszła spora ilość literatury a więc teoretycznie jestem gotowy.Zaopatrzyłem się też w podstawowe "instrumenty" w postaci niezbędnych dla tego modelu narzędzi i jutro kolejny etap walki.Walki z mechanikami o których w innym wątku.Zadanie?Wymiana rozrządu wraz z rolką i pompą wody.Poradziłem sobie z wymianą amortyzatora,tarcz i klocków to i tu sobie poradzę.Nieuchronnie przygotowuję auto do jakiegoś wyjazdu wakacyjnego.Jeszcze raz dziękuję.
Borpost
Dodano: 13 lat temu
Hm, po pierwsze, gdy w układzie jest za mało LHM-u, powinna Ci się zapalić kontrolka STOP i nie powinieneś ruszać, dopóki nie zgaśnie
, dwa to układ powinien reagować w ten sposób, że najpierw "wysiadają" elementy najmniej potrzebne, czyli amortyzacja (no tak, Tobie tył się nie podniósł
, potem wspomaganie a na koniec dopiero hamulce. Te hamulce to by zadziałały, ale z opóźnieniem, bo jeśli pompa wysiadła, to LHM musi spłynąć z akumulatora ciśnienia(konżektora). Też to raz przeżyłem jadąc wyboistą polną drogą w Rumunii tuż przed granicą z Bułgarią. Mechanik źle założył pasek wielorowkowy, który uszkodził pompę (opis w motoblogu). Spoko, Citroen jest tak skonstruowany, że jeszcze mnie nigdy nie zawiódł a nawet wtedy z uszkodzoną pompą i cieknącym płynem dojechałem do najbliższego serwisu Citroena - z Giurgiu w Rumunii do Warny w Bułgarii. 200 km!
Jeszcze musiałem się spieszyć, bo miałem jakieś 2,5 godz do zamknięcia. Na szczęście trafiła się pusta autostrada, ale w mieście też dało radę jeździć. Trzeba było tylko wziąć poprawkę, że hamulec działa z opóźnieniem, więc delikatna, spokojna jazda, duży dystans i ręka na wszelki wypadek na ręcznym, ale moja X srawdziła się rewelacyjnie. Ona naprawdę potrafi się odwdzięczyć
miroslaw998
Dodano: 13 lat temu
Bokserki nosze a setką w terenie zabudowanym nigdy nie jeżdżę.Tak czy inaczej,wrażenie nie było najmilsze.
sajeks
Dodano: 13 lat temu
No ta, nie jest taki straszny, ale miałeś pewnie pełne gacie jak zacząłeś hamować. Pomyśl co by było jakbyś 100 jechał!!!
Najnowsze blogi
Dodano: 14 dni temu, przez darek-k
Od początku
stuki zaczęły się 2 listopada 2025
doradców na FB i lokalnych co nie miara
podejrzenia padały że to panewki lub
-- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony
-- wtryski ...
3
komentarze
Dodano: 15 dni temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
1
komentarz
Dodano: 16 dni temu, przez giernal
W sierpniowym wpisie wspominałem o zamyśle zmiany samochodu. U mnie zazwyczaj od planów do czynów długa droga, ale tym razem było inaczej.
Po trzech tygodniach od publikacji tekstu ...
41
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych

Moje auta
Moje konto
Blogi
Wiadomości
Znajomi
Społeczność
Grupy
