Wpis w blogu użytkownika
JacK
Dodano: 5 lat temu
Blog odwiedzono 833 razy
Data wydarzenia: 21.05.2020
Nadwozie samonośne
Kategoria: obserwacja
W Sportsvanie, jak zresztą w większości samochodów klapa tylna bagażnika, a w zasadzie dolna jej krawędź, kończy się kilka milimetrów nad poziomem zderzaka tylnego.
Fabrycznie jest tam równa pozioma szczelina na długości całej klapy o wysokości ok.7-8 mm.
Niedługo po zakupie samochodu na płaski tylny fragment zderzaka nakleiłem aluminiowa nakładkę jako osłonę by nie porysować lakieru na zderzaku przy wkładaniu czegoś do bagażnika.
Przez co szczelina zmniejszyła się do 5 mm.
I wygląda na to, że jest to graniczna odległość ponieważ podczas jazdy nadwozie musi na tyle mocno pracować na skręcanie, że na końcach tej listwy widać, że krawędź klapy delikatnie naciska na tą nakładkę.
Na tyle delikatnie, że farba z krawędzi klapy się nie starła ale na aluminium pozostał trwały ślad ocierania.
Być może wynika to z zastosowania akurat w tym słabszym silniku tradycyjnej tylnej belki zamiast wielowahacza, który jest montowany seryjnie w mocniejszych silnikowo modelach albo po prostu taka jest sztywność nadwozia, że o te 5 mm się skręca.
Najnowsze blogi
Dodano: 17 dni temu, przez darek-k
Od początku
stuki zaczęły się 2 listopada 2025
doradców na FB i lokalnych co nie miara
podejrzenia padały że to panewki lub
-- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony
-- wtryski ...
3
komentarze
Dodano: 18 dni temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
5
komentarzy
Dodano: 19 dni temu, przez giernal
W sierpniowym wpisie wspominałem o zamyśle zmiany samochodu. U mnie zazwyczaj od planów do czynów długa droga, ale tym razem było inaczej.
Po trzech tygodniach od publikacji tekstu ...
44
komentarze
Marki społeczności
Szukaj znajomych

Moje auta
Moje konto
Blogi
Wiadomości
Znajomi
Społeczność
Grupy

Niektore duesle maja zalecenia co roku jak mój.
Dlatego nie kupue nigdy auta majacego duzy przebieg. 75 tys km to maksimum
Nastolatkowie od "stówy" w dół wiosnę i kwitnące kasztany poczuli
I rzepak
Piotrek okleił ją okleiną? nie szkoda Mu było? wypukłości też???
Tak samo dupa siedziała 282876252 razy na fotelu i macano gałkę od biegów 865274735 razy. Liczby w przybliżeniu
Im droższe auto to by się chciało aby dłużnej służyło i mniej się zużywało.
Dlatego mam dwa na wycierki i takie cacuszko które zima odpoczywa. Owszem obydwa użytkuje tak samo, na codzienne dojazdy do racy i trasy
https://youtu.be/Fw_crqWYBCM
Znam takich co twierdzą, że zamykanie drzwi zużywa auto, a jakbym im i o tym powiedział to chyba samobójstwo by popełnili. Żebyś widział jak pracowało nadwozie mojej "Francy" niemające podłogi w bagażniku tylko jakąś plastikową wytłoczkę uszczelnioną dziwną mazią. Woziłem nią płyty chodnikowe gdy ojciec podjazd na kostkę przerabiał. Pakowałem do oporu aż koła o błotniki tarły. Później zobaczyłem ten plastik i położyłem w bagażniku płytę OSB opartą dookoła na ramie konstrukcyjnej. Gdy jechałem to sam czułem, że na nierównościach auto wygina się i skręca. Ale bym miał srania gdyby ta podłoga się zarwała...