Od wielu lat w okresie zimowym gdy temperatura spada poniżej 0, jeżdżę na myjnie automatyczną na Statoil, przyczyna miękkie szczotki, od zawsze jeździłem do Sopotu, i zawsze byłem bardzo zadowolony, od czasu gdy mieszkam w Gdyni(już rok) zdarzyło mi się jechać na Statoil na morskiej, czy też ten w Redłowie, zawszę biorę ten sam program, premium. ku memu zaskoczeniu Statoil w Redłowie nie domył mi nadkoli z przodu, a na morskiej gówienek, dziś zajechałem po drodze na Statoil do Sopotu, myjnia premium, wyjeżdżam z myjni auto umyte domyte(po 4 tygodniach nie mycia) wysuszone nic tylko wsiadać i jechać, nie chcę robić krypto reklamy, ale jak chcecie mieć dobrze umyte auto polecam Statoil z granicy Sopotu/Gdańska dodam że tam nie pracuję, ani żaden z moich znajomych