Muzeum powstało w 1995 w Otrębusach. Jest to placówka prywatna, właścicielami muzeum są Joanna i Zbigniew Mikiciukowie - rodzice dziennikarza motoryzacyjnego Patryka Mikiciuka.
Obejmuje ono ponad 300 zabytkowych pojazdów udostępnianych na potrzeby filmów, rozmaitych imprez, a także wynajmowanych osobom prywatnym. Eksponaty zbierane były już wcześniej, a ich remonty i rekonstrukcja zaczęły się w latach 80.
Muzeum Motoryzacji jest organizatorem wielu imprez kulturalnych takich jak: "Stulecie Motoryzacji w Polsce", "Kabriolety XX wieku"
oraz wystaw: "Ostatnia niedziela na Głównym", "Auto-Tour".
Obecnie jest to największa placówka tego typu w kraju i jedna z największych w Europie.
Szkoda tylko, że znajduje się na tak małej powierzchni, co czyni go bardzo przeładowanym, samochody trudno wyeksponować, a zwiedzający mają troszkę utrudnień podczas zwiedzania.
Jednak panuje tam swoisty klimat, zupełnie inny niż w typowym tego typu przybytku, panuje tam atmosfera rodzinnego przydomowego warsztatu, gdzie dużo się dzieje i troszkę wymyka się to spod planowego działania.
W zamian za to wszystko, zwiedzający czują się tu świetnie, aż trudno opuścić to wspaniałe miejsce. Nie ma problemów jeśli chodzi o fotografowanie, jedyne ograniczenie, to brak możliwości otwierania aut i wsiadanie do nich, ale w muzeach to rzecz normalna. Wszystkie te atrakcje i wspaniałe doznania można już mieć za jedyne 7 PLN i 10 PLN .