Witam!
Chciałbym przekazać Wam info z montażu czujników cofania w mojej Borce.
Czujniki kupiłem na allegro za 69 pln - wersja tylko z sygnałem dźwiękowym. Po krótce:
1. najpierw sprawdziłem czujniki, czy nie są aby wadliwe. Sukces - trafiłem na dobrą partię!
2. odznaczenie i wywiercenie otworów na listwie zderzaka - spoko!
3. odkręcenie trzech śrub mocujących zderzak od spodu. Pomocne to jest przy przeprowadzeniu przewodów czujników do bagażnika.
4. po wywierceniu - demontaż plastikowej osłony tylnej ściany bagażnika. Jest na zatrzaski, schodzi łatwo. Należy wcześniej zdjąć dolną część uszczelki na progu bagażnika. Po demontażu zdjąłem okrągłą gumową uszczelkę na ścianie tylnej (foto). Przez nią przeprowadziłem przewody czujników do wnętrza bagażnika. W tym celu przydatny jest kawałek drutu, którym wyciągnąłem przewody spod zderzaka do bagażnika.
5. Przewody w bagażniku, więc jestem w domu.
6. Dobieram się do lewej lampy: interesują mnie dwa przewody do podłączenia centralki - w czarno-niebieski (światło cofania) wpiąłem się z zasilaniem centralki a w brązowy - masa.
Próba wypadła pomyślnie, więc jeszcze tylko schowałem centralkę w lewej przegrodzie, pod apteczką, głośniczek wyprowadziłem na tylne podszybie i gotowe. Trochę kaski zostało w kieszeni!

PS: podziękowania dla "leinad'a".