Do MaArek77: Dzięki Sęk w tym, że nie lubię dieseli Może i ekonomiczny, może i moment obrotowy większy ale... Diesele to w moim mniemaniu śmierdzące, rakotwórcze potwory. Wiem, że niby nowoczesne silniki CR nie śmierdzą ani nie kopcą tak jak kiedyś stare diesele ale zawsze swąd z tego jest i to okrutnie jak dla mnie nieprzyjemny. Dieselom (ja) mówię stanowcze nie. W żyłach mi zdecydowanie płynie benzyna, nie ropa Cieszę się, że era silników diesela dobiega pomału końca

Do Barteo: GTI to co najmniej 10 litrow na setke,nie dla mnie. A "R" podobno głosny, twardy i hardcorowy.
Zloty środek to GTD.

Powodzenia

Do MaArek77: Starsze VW rzeczywiście sobie markę wyrobiły i były trwałe, niezawodne i tanie w naprawach. Obecne są już bardzo zaawansowane technicznie (to dobrze), ale niestety niedopracowane i dopuszczone do sprzedaży i testowane na klientach (to już bardzo niedobrze). Cieszę się, że masz szczęscie do VW. Moje Polo niestety laweta do ASO wiozła. To był mój pierwszy raz w życiu na lawecie, a auto miało 2 lata i okolo 42 tys. przebiegu... To był chyba decydujący moment, który zaważył na takiej a nie innej decyzji przy wyborze kolejnego auta. Tak jak mówię, ja nie obraziłem się na VW. Ja go póki co unikam. Jak jakość się poprawi (mam tu na myśli głównie bezawaryjność silników) to kto wie, pewnego dnia, może znów wróce do moich marzeń o Golfie Najchętniej w wersji GTI R-ka by była lepsza ale to już cena totalnie zaporowa

Do Barteo: No zgodze sie ze vw ma ostatnio wieksza awaryjnosc.
No i ze szal robia wersje Highline czy GTI bo tansze juz nie.

Rozumiem rozczarowsnie koligi i ucieczka od vw.

U mnie w rodzinie były lub sa:

- Passat rocznik 1998, benzyna 1.6 użytkowany 10 lat od nowosci i 100 tys km
- Jetta 2008, diesel 2.0, od nowosci 8 lat i przebieg 65 tys. km
- Golf 5, rok 2006, przebieg aktualny 154 tys. km, sam zrobilem 90 tys
- Touran 2005, 1.9 TDI, obesnie ma 11 lat i 165 tys. km.
- Golf GTD 1,5 roczny, na gwarancji, obecnie 16 tys. km przebiegu
- Golf Sportsvan, nowy 2016, silnik TSI 150 koni, orzebieg znikomy

Wszystkue auta nie sprawiaja zadnych problemkw, nigdy nie stanely na drodze, moze z racji przebiegu trzeba bylo wymienic dwumas, amortyzatory czy hamulce.

W każdym z nich pkdoba mi sie elegancka i ponadczasowa stylustyka nadwozia i wnetrza. W kazdym czuje sie jak w fomu, o sluga swietna, wszystko vhodzi i dziala bez zarzutu.

No drobne wady, w Touranie odchodzi guma z ucheytow to juz znana wada.
A tak poza tym wszystko super i zapewne nastepne moje auto to Vw lub audi

Do ANNA83:

Do Barteo:
VW kiedyś wyrobił sobie markę, a teraz chce w nieskończoność na niej jechać, niestety to ma krótkie nogi.

Do mucko1: Ten naród to stan umysłu tam nawet kara jest pojęciem względnym

Do rekord5: O ile zaraz po zakupie - jeżeli było by to spełnienie marzeń - można by taką euforię wytłumaczyć pewnie nawet nie tylko u osób nie radzących sobie z emocjami, tyle nie jest to nic co świadczy o rzeczywistej jakości i wartości auta. Jeśli producentowi nie przeszkadza takie postrzeganie własnego modelu i patrzy tylko na wyniki sprzedaży to nic nie poradzimy, puki są osoby podatne na taki marketing to takie reklamy będą ;/ Są osoby które tak serio reagują, jak bym ci przedstawiła pewnego gościa to po kilku minutach rozmowy z nim miał byś prezd oczami tę wspomniana reklamę, z tym, że ten gość akurat jest "wyznawcą" innej marki

Do MaArek77: No to i ja wrzucę swoje 3 grosze Widzisz, ja bardzo ale to bardzo byłem za VW. Pierwszy VW w życiu, piękny, nowiutki prosto z salonu na zamówienie od dealera okazał się pierwszym autem z którym miałem takie wałki. Zaznaczam, że o auto dbam naprawdę ponadprzeciętnie. Jeżdżę delikatnie, omijam dziury tankuję najlepsze paliwa na markowych stacjach, przeglądy tylko w ASO (gwarancja) i to przed wyznaczonym terminem. Pomimo serwisu long life (co 30 tys.) zawsze się pojawiałem na przeglądzie po niecałych 15 tys. km. Zawsze. Dla świętego spokoju wybrałem nawet jakby się wydawało najprostszą wersję silnikową w postaci wolnossącego 1.4 16V (85 KM) choć już TSI był oferowany. I co? No i wielki ch** bo:
-cewki zapłonowe padały jak muchy w upale (jedna po drugiej);
-pompę wody szlag trafił po przebiegu mniejszym niz 70 tys. km (ASO udawało zdziwienie);
-czujnik ciśnienia w oponach wariował (raz na trasie w ASO VW chcieli mi wymienić cały układ przy ABS-ie za jedyne 900-1000 PLN (śmiech na sali);
-sprzęgło zaczęło skrzypieć po 1500 km od nowości;
-innych drobnostek w postaci stuków w słupku B po stronie kierowcy na nierównościach, światełku przy lusterku wstecznym, które wydawało dźwięki jakby miało wiecznie zwarcie, oświetlenia w bagażniku, które włączało się wtedy kiedy chciało już nawet nie wspominam bo dało się z tym jeździć;
Uwierz, że auto nie spadło z lawety jadąc do dealera. Nie był to też świeży wypust Polówki 6R z wadami wieku dziecięcego bo ona się pojawiła w 2009 a ja miałem auto z połowy 2010. Uwierz Arku, że z ręką na sercu nie miałem tylu utrapień z żadnym z poprzednich aut (Fiat Seicento x2, Peugeot 206 x2). Tam nie zepsuło się NIC. Jedynie przepaliły żarówki a w Seicento skorodował po 3 latach tłumik końcowy. Nie odbieraj proszę mojej wypowiedzi jako ataku czy hejtu na VW bo mnie się te auta podobają. Golfa bym z miłą chęcią przytulił szczególnie w wersji GTI czy R ale niesmak jaki pozostawiło moje Polo niestety sprawił, że udałem się do konkurencji. Nie chcę teraz wychwalać jak to mówisz plastikowej Toyoty w niebogłosy bo auto jest bardzo młode póki co i na razie chodzi jak powinno i mam nadzieję, że tak też zostanie. Chcę tylko powiedzieć, że awaryjność aut koncernu VW niestety jest zbyt wysoka jak dla mnie i dlatego mając możliwość wydania gotówki na przyjemności albo pozostawienie jej w serwisie VW, zdecydowanie wybieram tą pierwszą opcję A Toyota wcale taka plastikowa nie jest Wszystko jest kwestią tego do jakiej wersji wyposażenia wsiądziesz. Wszakże, czekając w salonie VW na auto, które było serwisowane, siedziałem w Tiguanie poprzedniej generacji w wersji podstawowej Trendline i wierz mi, że tam ten plastik raził po oczach okrutnie (szczególnie zestawiając cenę jaka była przy tym modelu wystawiona). Ot takie moje skromne zdanie Pozdrawiam

Do glotox:
No tak, ilu kierowców, tyle najlepszych aut...... w sumie chyba tak powinno być? Trzeba cię cieszyć z tego co można mieć, a najważniejsze, aby to było autentyczne.

Do babciaela:
Na szczęście mi to 500+ nie przysługuje

Do MaArek77:
Ja nie neguję wszystkiego w Golfie, przyznaję, jestem do nich uprzedzony, nie piszę o walorach jezdnych, po prostu nie trawię wyglądu, nie podoba mi się i tyle. Nie ma najmniejszej szansy, abym stał się jego właścicielem, nawet przy nieograniczonej kasie.
Moja była ma od nowości Golfa, nie pamiętam, chyba V - raz do niego wsiadłem z ciekawości, ale nawet metra nie przejechałem. Teraz już nawet garażu nie otwieram.

Do rekord5:
No to trzeba karać wszystkich, po co się sadzą jedna firma przed drugą czego oni nie zrobią i tylko nabijają jeszcze głupszych ludzi w butelkę wyciągając kasę z kieszeni.

Do MaArek77: A co masz napisać

Do rekord5: I to swieta prawda.

Zeby nie bylo ze vw jest idealny, ja tez mam pretensje do koncernu za wadliwe kiedys silniki TSI i zawyżanie pojemnosci bagażnika (podwojna podłoga).

Ale kocham te auta i pomimo ze przeplacilem mam jeden z 2-3 najlepszych premium kompaktow w mocnym dieslu na rynku

Do mucko1: z 500+ jeszcze zostanie

Do rekord5: Racja. Wybaczcie emocje. Po prostu wymiotuje na te anty-ekologiczne i anty vw-owskue artykuły.

To wstawizja ci ktorych nie stac na nowego vwi nigdy nie jezdzili najnowszym 200 konnym passatem czy audi A6. Vw znaja z Golfa 3 i 4.

A skrycie o tym narza.
Po obcowaniu z takimi autami zamilkliby.

Źycze wszystkim aby nie czytali o problemach vw i czepiali sie np dacii (chociaz lubue ta marke)

Do mucko1: Należałoby ukarać wszystkich bo wszyscy oszukują tylko jednym się udaje wyjść cało a innym nie,VAG nadepnął komuś baaaardzo wpływowemu na piętę dlatego wybuchła afera.

Do ANNA83:
To jest tak samo jak z ruskimi sportowcami, kara musi być za oszustwo.

Do ANNA83: Patrzą na te reklamy można dojść do wniosku że nabywca nowego VW to idiota która wszędzie naokoło chwali się swoim zakupem,nawet gada z ptakami

Do rekord5:
Dobrze to ująłeś

Do MaArek77:
Wieeeeedziałem

Do rekord5: Ktoś jednak dopuścił je do emisji, widocznie po badaniach które wykazały, że na klientów to działa. Tak nam społeczeństwo "mądrzeje" po prostu, kierują się niewiadomo czym przy wyborze wszystkiego, ale na bank nie logiką i wiedzą na szczęście nie wszyscy.

Do ANNA83: Te reklamy ośmieszają markę i żle świadczą o ludziach którzy się na nie łapią.

Do MaArek77: Chociaż ogólnie się z Tobą zgadzam to jednak mogłeś napisać to w bardziej inteligentny sposób,ten styl którym się posłużyłeś plus wiele błędów bardziej pasują do kierowcy starego zwieśniaczonego BMW szalejącego pod remizą.

Oj tam oj tam-jeszcze nie wybucha ... no i mimo wszystko ma swoich wielbicieli, jak z reklamy co właściciel chwali się nawet gołębiowi w parku swoim autem
Swoją drogą miałam wcześniej inny model tej marki i był naprawdę warty zainteresowania...gdyby nie przygoda w tym roku oblewało by się jego pełnoletność, przecież gdyby ciągle takie produkowali to nie zarabiali by na nowych modelach. Dla kasy wszystko, ostatnio czytałam fajny artykół wlaśnie o tym jakie auta pościęcono właśnie dla kasy, blokując wręcz pewne badania i pozytywne opinie testujących na co dzień dane technologie.

Glupcy i zlosliwi szydercy sie podniecaj A vw trzepie kase i jebst potezny. To plastikowa toyota ktora nie dorasta audi do piet i nie umue zrobic diesla ktory ma choc 180 koni bije piane. Co corolllla 1.6 czy 1.4 diesel, to jest oferta ?


Vw 620 tys sprzedanych Golfow w Europie i wszyscy milczec.
Predzej Kia tandeta bez historii zniknie z rynku niz vw.

W Polsce sprzedaz vw wzrosla o 23%. Mam gdxies nagonke na firme a ekllogia na sile takze ja olewam.
Amerykanie to najbardziej nieekoligiczy narod, boja sie vw i dla kasy zrobili afere.

General Motirs sie sypie usmuercili Chevroleta vel daewoo i kilka marek amerykanskich, Japonczycy nie nadazaja wiec tak mamy. Mazda 3 ma 3 silniki i plastik ala lanos. Co Japonia oferuje w Europie jako konkurencje Audi A6 ? Jakus skosnooki lexus i infiniti z 2 motioami i sprzedaz 1/19 tego co Audi. Nic poza tym.

Gora jest Audi z 3.0 TDI, porsche i Golf. I tak zostanie.
Do tego BMW i Merc. Deutschland potega motoryzacji

Amen

Do luckyboy: Wiem że coś tam radzą na ten temat,mam nadzieję że zrozumieją że w ten sposób zagwarantują sobie klęskę wyborczą bo nikt do tej pory na to się nie odważył z tego właśnie powodu.Ludzie by tego nie ścierpieli,nie dość że OC do w ciągu dwóch lat podrożało prawie dwukrotnie to jeszcze jakiś podatek chcą wprowadzić,wierzę że się opamiętają bo byłoby to uderzenie we własny elektorat.Głupie są intencje wprowadzenia tego podatku bo kto zarabiający 2-3 tys.jeżdżący np.kilkunastoletnim autem z dwulitrowym silnikiem pójdzie do salonu po najbardziej tandetne auto jak np.Sandero za ponad 30tys.na którym po roku straci co najmniej 5tys.

Do Tejlor:
Przecież to auto jest smutne jak piz..

Do LisTruck:
Niech piją i się dławią
zrobili świństwo, niech bekają.