Witam

Nissan, tak jak wspominałam w poprzednim wpisie został umówiony 4 marca o 9rano na kampanię poduszki pasażera. Tak się zbiegło czasowo, że tego samego dnia kolega znalazł dla niego wolną chwilę by troszkę powymieniać, tak jak go prosiłam.
Na wymianę wadliwego elementu poduszki dotarłam przed czasem, do oddalonego o ok 30km serwisu, popytałam o szczegóły i rzeczywiście inny element niż 5lat temu. O 9tej już panowie zabrali auto z parkingu i w ciągu godziny się wyrobili. Ja w tym czasie "rzuciłam okiem" na auta w salonie, same typu SUV stały, zarówno Nissana jak i Suzuki. Potem się zagadałam z innym klientem (co poradzę że ja taka gaduła i cicho siedzieć nie potrafię), którego nissan był na corocznym serwisie, że nawet nie zauważyłam jak ten czas minął. Następnie odebrałam klucze od auta wraz z wcześniej zamówionymi telefonicznie paskami klinowymi. Za oba zapłaciłam 251,54zł.
Po podpisaniu odpowiednich dokumentów i tradycyjnym "dowidzenia", wsiadłam do auta i odprowadziłam do kolegi. Z Nissana miałam do niego trochę ponad 90km. Między czasie tel. do mojej gorszej połówki, by już wyjeżdżał - w końcu z buta wracać ok 60km które od mojego domu do warsztatu są, to trochę nie na moje nogi
Nissan został, następnego dnia ustalenia co rzeczywiście trzeba by zrobić po oględzinach. Kolejny dzień info, że już zrobione, ale inne sprawy przeszkadzały by odebrać. Ostatecznie odebrany dziś rano a cały pobyt zamknął się w kwocie 900zł.
Wymieniono:
- filtr powietrza, kabinowy, oleju,
- łożysko kolumny Mc Phersona ( o dziwo wymienione 1,5roku temu w innym miejscu, podobno było 2 w komplecie przy amorkach i poduszkach a tu ukazała się data produkcji 2009r, znaczy albo mocno mu się w magazynie poleżało, albo te 150zł za sztukę na fakturze było pozycją mocno fikcyjną, tak samo jak i cena za poduszki, które po pół roku od tamtej wymiany wymagały kolejnej 🤔 )
- linkę hamulca ręcznego
- klocki hamulcowe - tył
- rolkę prowadzącą pasek klinowy
- 5,2l oleju Mobil 10W40
- oraz zakupione w Nissanie osobiście oryginalne paski

Na tę chwilę tyle- auto mimo, że już pełnoletnie, a u nas już całe 8 lat i nie wiadomo ile faktycznie licznik powinien pokazywać przebiegu, w końcu kupiony z komisu to nadal jeździ

Do następnego 👋