Wpis w blogu auta
Skoda Fabia
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 1291 razy
Data wydarzenia: 24.04.2013
LPG po 80.000 km
Kategoria: awaria
Objawy były następujące:
- nie chciał przełączyć się na gaz, a jak już mu się to udało to ujechał 1 km i następowały szybkie piknięcia.
- szarpał i zapalała się kontrolka wtrysku
- jak pojeździło się na benzynie około 40 km, to można było przełączyć na LPG i jechał.
Dochodziło do tego pikanie jak jeździł na benzynie!!! Cuda na kiju normalnie.
Nie było wyjścia trzeba pojechać do Radomia na serwis.
Na miejscu jak zwykle ludzi w brud. Trzeba było odczekać swoje. W końcu wzięli na garaż i przystąpili do oględzin. Długo to im nie zajęło... Werdykt:
- przegryziony/ułamany kabelek od jednego z wtrysków
- zwalona cewka
- urwany przewód podciśnieniowy
Stwierdzili że mam jakiegoś intruza pod maską i przegyza przewody. Powiem szczerze że wątpie, bo auto stoi pod chmurką, czasami w garażu ale tam nie ma myszy... Sam nie wiem
Naprawili, później Sebastian (szef) wgrał nowy soft, ustawił wszystko na nowo i pojechaliśmy na testy. Wypadły bardzo dobrze i mogłem wrócić do Wawy.
Była to pierwsza awaria LPG po prawie dwóch latach użytkowania
Zdjęć nie robiłem, bo nie lubię tego robić w serwisach. Macie jedno nostalgiczne z drogi powrotniej
Najnowsze blogi
Dodano: 13 dni temu, przez darek-k
Od początku
stuki zaczęły się 2 listopada 2025
doradców na FB i lokalnych co nie miara
podejrzenia padały że to panewki lub
-- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony
-- wtryski ...
3
komentarze
Dodano: 14 dni temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
1
komentarz
Dodano: 16 dni temu, przez giernal
W sierpniowym wpisie wspominałem o zamyśle zmiany samochodu. U mnie zazwyczaj od planów do czynów długa droga, ale tym razem było inaczej.
Po trzech tygodniach od publikacji tekstu ...
35
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych

Moje auta
Moje konto
Blogi
Wiadomości
Znajomi
Społeczność
Grupy

Wywaliłem całe gniazdo! Pogryzione papiery, szmaty itp podobne znalezisko odkryłem pod kołem zapasowym. Normalnie masakra.
Jedyne wyjście to nie oszczędzanie na kiepskiej instalacji i robionej byle gdzie. Zanim się zdecydowałem, długo siedziałem w temacie i brałem wszystkie za i przeciw.
Wstawiłem najlepszą konfigurację jaką można było, czyli:
Stag 4
Reduktor Tomasetto
Wtryski Hana
Wielozawór Tomasetto
Butla toroidalna Bormech 44l
A wszystko to robione w Mascar w Radomiu. Polecam w 100%. Właściciel ustawia instalację po mistrzosku. Nigdy nie miałem z nią problemów i zawsze chodziła idealnie.
Więc polecam
Gdzie kolega montował instalację i jakiej firmy?
Może to reklama ale o ile sie nie mylę to silniczek 1.2 ma 3 cylindry ?
W Ibizie z 2009 roku, kogoś z mojej rodziny podobny silnik-o mocy 70 koni "padł" na gazie po 10 tys. km, instalacja BRC, auto prawie nowe. Głowica do robienia