Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog kierowcy mala_mi
»
Liczniki świateł czyli wzrost bezpieczeństwa na dogach?
Wpis w blogu użytkownika
mala_mi
Dodano: 10 lat temu
Blog odwiedzono 2209 razy
Data wydarzenia: 07.02.2014
Liczniki świateł czyli wzrost bezpieczeństwa na dogach?
Kategoria: inne
W Polsce słyszałam że takie liczniki też już się pojawiają. Rozwiązanie takie ma wiele zalet:
1. Przede wszystkim kierowca wie czy zdąży przejechać na zielonym czy już powinien rozpocząć hamowanie
2. Nie trzeba stać z włączoną jedynką na skrzyżowaniu
3. Poprawa kultury jazdy, eliminuje przejazdy na żółtym świetle
4. Płynniejsze ruszanie ze skrzyżowania, czyli większa przepustowość
Wad na tą chwile nie widzę no może koszty, ale ile z drugiej strony jest warte bezpieczeństwo?
Co myślicie o takim rozwiązaniu i czy w waszym mieście są skrzyżowania na których takie coś zamontowano.
Może macie pomysły na kolejne zalety lub wady takich rozwiązań!
Najnowsze blogi
Dodano: 6 dni temu, przez JacK
i 1/5 wygłuszenia maski wyjedzona a w zasadzie posiekana na kawałki.
Przed dłuższym wyjazdem mam zasadę popatrzeć pod maskę sprawdzić olej, dolać płynu do spryskiwaczy itp.
A tam widzę ...
15
komentarzy
Dodano: 8 dni temu, przez giernal
Kończąc w optymistycznym tonie ostatni wpis pochwaliłem zarówno stan techniczny samochodu, jak i umiejętności żony w prowadzeniu pojazdów. Życie niestety szybko ostudziło moje pozytywne ...
17
komentarzy
Dodano: 11 dni temu, przez Egontar
Możliwe mody w DS-5, z tych które chciałbym mieć u siebie. Oczywiście sam pewnie nie brałbym się za przeróbki, tylko kto to robi w Polsce? Poza tym gdzie to wszystko kupić, bo zdolnych ...
37
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Szkoda jeszcze, że nie ma ich przy wszystkich światłach, ale może już nie długo???
W pewnym okresie prawie wszystkie ważniejsze światła we Wrocławiu miały te liczniki. Teraz wprowadzono komputerowe sterowanie sygnalizacją świetlną i liczniki pozdejmowano.
Do wer1207
Bo w takim systemie cykl długości świateł zmienia się na bieżąco, w zależności od sytuacji na skrzyżowaniu.
We Wrocku już prawie wszystkie te liczniki zlikwidowali.
Mimo tej wątpliwości- naprawdę przydały by się na każdym skrzyżowaniu z sygnalizacją
Bardzo fajny patent
Znam takich co muszą wrzucić jedynkę kilka razy
Zgodzę się z lupus_10.Ciężko będzie szujom z rządu na tym zarobić.A na pewno poprawiło by to płynność ruchu na drodze i bezpieczeństwo.Widząc taki zegar dojeżdżając do skrzyżowania myślisz "aha 2 sekundy do czerwonego - zatrzymuję się".A tak kierowcy gnają bo nie wiedzą kiedy czerwone się zapali.Co do stania na jedynce.Nie pamiętam kiedy ostatnio stałem na światłach na biegu.Szkoda sprzęgłaBo wduszone sprzęgło na postoju też pracuje i co za tym idzie się zużywa.