Witam,

Zacznę od początku - od bardzo dawna chciałem wymienić boczki w drzwiach na skórzane, z uwagi na to że welurowe strasznie łatwo ubrudzić a bardzo trudno wyczyścić. Ponieważ skórzane boczki w kolorze beżowym ciężko zdobyć, trochę musiałem na to poczekać. W lutym tego roku do mojej pracy przybyła 9-3 AERO z 2000 roku, do rozebrania. Okazało się, że posiada takowe boczki. Oprócz tego miało ono także rzadko spotykane fotele, produkowane tylko przez 2 lata. Kupiłem całość i zaplanowałem, że wszystko powymieniam. Niestety nowe fotele były elektryczne, a moje stara były manualnie sterowane, więc trzeba by było dorobić wiązkę. Z tego powodu sprawa tak się przeciągnęła (mamy czerwiec), bo nie bardzo przepadam za elektryką.

Wymiana boczków i tylnej kanapy poszła bardzo sprawnie, auto zyskało sporo na wyglądzie. Tylna kanapa z trzymaniem bocznym dla dwóch pasażerów wygląda fantastycznie.

Z przednimi fotelami musiałem się pobawić. Postanowiłem że po prostu zamienię skóry. Była to dosyć trudna robota, zajęła mi ponad 6 godzin, ale efekt jest świetny. Muszę dodać, że nigdy tego nie robiłem, więc tym bardziej jestem z siebie dumny.

Wymieniłem także zalaną (wyciek przez lampy) tapicerkę bagażnika na świeżą, oraz zakupiłem półeczkę na graty.

Poza tym auto dostało kurację TARDISem, w celu usunięcia kropek po betonie na lakierze.