Czy wóz gaśniczy może być koloru khaki...? Okazuje się, że tak. I wygląda całkiem nawet nienajgorzej... Chociaż kiedyś dawno temu miałem okazję uczestniczyć w pogadance prowadzonej przez strażaków - żołnierzy, wtedy wszystkie auta strażackie były czerwone. Nawet te wojskowe. Ale to były inne czasy i wszystko było czerwone. Dziś, jak widać na zdjęciu, okazałe i chyba całkiem nowe Iveco mknie w deszczu. A kolor ma bardzo regulaminowy - khaki, bez plam maskujących.

Ze względu na obowiązującą tajemnicę wojskową nie powiem gdzie i kiedy zdjęcie zostało zrobione. Ani jaki był numer boczny pojazdu... Fakt, że było dość wcześnie wskazuje, że pojazd w tajemnicy udawał się na z góry upatrzone pozycje...

Iveco sprawiało wrażenie dość solidnego auta, z całkiem elastycznym silnikiem, bo zasuwało pod stówkę, a tam zdaje się zbiornik pełen piany jest. No i sam samochód musi trochę ważyć, tym bardziej że niewiadomo co tam się krje pod bocznymi roletami...Zdaje się, że co najmniej złączki do węży i sikawki jakoweś... A może i sprzęt, i ekwipunek, etc.

Ciekawe, gdzie mógł się przemieszczać taki pojazd... Ja obstawiam jakieś lotnisko... Ale po co taka sikawka na Okęciu, skoro 36-ty spec. pułk likwidują...