Do damian88max:
Normalnie złodziejstwo rozplenione.

Do mucko1: raz tylko tak miałem że weszło mi na oko 2-3l więcej bo wchodzi mi 42-43 a weszło 44 przy czym miałem jeszcze trochę w baku

Do damian88max:
Niestety u nas stacja nie równa stacji, nawet z tej samej sieci. Nie wspomnę już nawet o licznikach zliczających litry. U mnie gazu wchodziło od pustego do pełnego 32-33L, Jadąc z Warszawy do Szczecina, bliżej już tego drugiego zapaliła mi się rezerwa na gazie, więc skręciłem na stację gdzie mi licznik w dystrybutorze wskazał 37L, a przecież jeszcze miałem około 4-5 L w zbiorniku. Gdyby to było w miejscu zamieszkania bym tego nie odpuścił, ale przecież nie będę po 300-400 km latał po sądach.

Ja tankowałem na BP przez parę miesięcy, a teraz leję na Orlenie. Spalanie na tym samym poziomie zarówno na Pb i LPG.

Do mucko1: LPG np w krk potrafi być nawet po 20gr różnicy na stacjach jednej firmy a benzyny nawet 40 . LPG osobiście jeździłem wcześniej na tej z BP a teraz Orlen i nie widzę różnicy unikam no name i innych nie pewnych raz zatankowałem na Statoil i auto nie chciało jechać gdzieś na trasie krk- Kielce

Generalnie przebieg i sprawność silnika zależy od proporcji propanu do butanu - mają różne wartości opałowe.
Jak jeszcze jeździłem na LPG zauważyłem, że po tankowaniu na Shell-u na zbiorniku po miećcie przejeżdżałem 30 km więcej i silnik był jakby żwawszy. No ale nie ma nic za darmo, LPG było tam również droższe o jakieś 10 gr na litrze.