Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Alfa Romeo Brera [2010-2012]
»
II-gi gliwicki spot aWc
Wpis w blogu auta
Alfa Romeo Brera
Dodano: 14 lat temu
Blog odwiedzono 1076 razy
Data wydarzenia: 17.07.2011
II-gi gliwicki spot aWc
Kategoria: spotkanie
Sama droga z Wrocławia do Gliwic bardzo fajna. Wyjechałem w sobotę o 12:30. Wyjazd z Wrocławia bardzo przyjemny - żadnych korków, płynna jazda. Na samej autostradzie tylko przy węźle bielańskim trochę spowolniony ruch (ok.100 km/h), a przez resztę trasy w większości korzystałem z tempomatu ustawionego na 150 km/h. Spokojna jazda, bez szaleństw, ale z powodu jednak dosyć sporego ruchu, głównie poruszałem się lewym pasem.
Po półtorej godziny , byłem na miejscu, czyli pod Auchanem w Gliwicach.
Z całą ekipą (zakreconaa, sliweczka1979, aprox, thththth, oraz nowe twarze w tym zestawie, Michał3281 i FranzMaurer) udaliśmy się na dosyć zabawne zakupy na grilla i nie tylko...
Po godzinie zakupów, dojechał do nas ostatni uczestnik spota - bachus1.
W tym momencie opuścił nas (czy też raczej my jego) thththth, a reszta ekipy udała się na miejsce docelowe spotu, czyli do przepięknego motelu, hehe.
Aby nie tracić cennego czasu, zaczęliśmy spoto-grilla. Kiełbaski na ruszt przygotowała zakreconaa, a Franz wcielił się w rolę mistrza kuchni
Było wesoło, syto i... nikomu w gardle nie zaschło
Tak już bliżej północy przypomnieliśmy sobie, że to jest spot aWc, i w zasadzie to moglibyśmy wreszcie pooglądać nasze auta. W tym też celu udaliśmy się do podziemnego garażu naszego ekstra motelu
Lekko po północy zaczęliśmy lekko przysypiać, głodny nikt już nie był, spragniony tym bardziej, i rozeszliśmy się do pokoi.
Niemalże skoro świt opuściła nas zakreconaa, a nasza reszta spotkała się na śniadanku. Co niektórych lekko bolała głowa, a nawet był przypadek nie najlepszego samopoczucia - zapewne zaszkodziła jakaś kiełbaska, albo skórka od pomidorka, hehe
Po godzinie 10-tej, rozjechaliśmy się każdy w swoją stronę.
Mój powrót wyglądał praktycznie tak samo - tempomat ustawiony na prędkość 150 km/h, droga bardzo płynna, włącznie z bardzo sprawnym wjazdem do Wrocławia.
Niestety nie wystarczyło to do pobicia mojego rekordu średniej prędkości. Mimo, że na autostradzie często jechałem 150 km/h, myślę, że średnia była coś koło 130, to średnia prędkość w Gliwicach i we Wrocławiu, wynosząca ok 25 km/h, zaważyła na tym, że u celu z całej trasy wyszło tylko 98 km/h, choć jeszcze 12 km przed metą było to 105 km/h...
Może następnym razem
Zapowiadało się fajne spotkanie, i oczywiście takie też było. Oprócz "starej" ekipy pojawili się nowi koledzy znani dotąd tylko z aWc, i myślę, że jeszcze nieraz w podobnym gronie (a może nawet większym) się spotkamy
Było naprawdę bardzo wesoło
SPÓŹNIONY BONUS. Nie mogłem sobie odmówić wstawienia jeszcze fotek (autorstwa sliweczki), wyjątkowych widelczyków wybranych przez niezawodną Basię - beż wątpienia dziewczyna zna się na widelczykach
Ostatnia aktualizacja: 20.07.2011 17:03:48
Najnowsze blogi
Dodano: 14 dni temu, przez darek-k
Od początku
stuki zaczęły się 2 listopada 2025
doradców na FB i lokalnych co nie miara
podejrzenia padały że to panewki lub
-- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony
-- wtryski ...
3
komentarze
Dodano: 15 dni temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
1
komentarz
Dodano: 16 dni temu, przez giernal
W sierpniowym wpisie wspominałem o zamyśle zmiany samochodu. U mnie zazwyczaj od planów do czynów długa droga, ale tym razem było inaczej.
Po trzech tygodniach od publikacji tekstu ...
36
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych

Moje auta
Moje konto
Blogi
Wiadomości
Znajomi
Społeczność
Grupy

pzdr
Zobacz ten temat:
http://www.autocentrum.pl/awc/dzienniki-pokladowe/renault-thalia/spot-gliwicki-nr-3-14327//
Najbliższy w Gliwicach to już w sobotę, a na przełomie sierpnia/września może coś się zorganizuje z noclegiem w Kotlinie Kłodzkiej, ale to już ładny kawałek masz...
Ale oczywiście serdecznie zapraszam
No właśnie, podgrzewane procenty to coś tak nie bardzo, hehe, a impreza naprawdę świetna, i już nie mogę się doczekać następnej
Nie pod stolikiem, tylko w lodówce u przemiłej pani z recepcji
Oj tam, oj tam
Bo pewnie wie, że zabierasz po drodze Szarną, a nie jedziesz z Basią
Moim zdaniem będzie dokładnie odwrotnie - będziesz jeszcze bardziej rozchwytywana
Zresztą baaartez już się pytał Grzesia, czy do Ustki weźmie te sławne widelczyki
Nie przesadzajmy z tą wielkością
Sierpień, ewentualnie wrzesień, to są dobre terminy, więc może coś faktycznie się zorganizuje
W zeszłym roku był ogólnopolski zlot aWc, w tym niestety brak organizatora, ale te nasze lokalne spociki rzeczywiście mają szansę trochę urosnąć - także może być ciekawie
Pierwszy też był fajny, ale jednak ten fajniejszy - z poczęstunkiem, popitką, i z noclegiem
Dobry pomysł - gdybym był tam w pobliżu, to na pewno bym tam wpadł