Witam

Znów po długim czasie ale tak to już jest, nie mam czasu albo mi się nie chce, bo się wciągnąłem w czołgi (WoT)

Wpis ten chciałem dodać gdyż w listopadzie auto nareszcie doczekało się renowacji zabezpieczenia antykorozyjnego podwozia. Niby nie wyglądało tak źle ale niestety pod warstwą fabrycznego zabezpieczenia znajdowało się dużo złego i na tą prace była już ostatnia chwila, może i nawet spóźniona o rok.

Znajomy który w tych rzeczach jest bardzo dobry po początkowym entuzjastycznym podejściu do roboty, po wyjęciu całego wnętrza stwierdził że nie będzie tego robił tak jak ja chcę bo się nie opłaca i mi ja tak "wyszykuje" że nikt się nie pozna na giełdzie i bym sprzedał jak najszybciej mogę.

Ja nie mogłem przyjąć takiego stanu rzeczy do wiadomości i uparłem się że skoro się zgodził to musi zrobić jak trzeba i że nie ma mowy o żadnym sprzedawaniu auta. Dwa dni go namawiałem bo wiedziałem że prócz niego nikt nie zrobi tego tak jak trzeba by na kilka lat było ok, w końcu się zgodził.

Auto na garażu stało 3 tygodnie, po wyjęciu wnętrza okazało się że mam dwie dziury w podłodze, jedna pod moimi nogami, nie duża, druga za kierowcą z tyłu pod nogami pasażera, większa ale bez tragedii. co ciekawe rdza występowała tylko w zagłębieniach na nogi, wszystkie inne elementy ok, gdzie indziej również, nadwozie we wzorowym stanie, jedynie nadkola trochę poobdzierane i delikatnie podrdzewiałe. Na progach oczywiście łączenia, jak w każdej Alfie 156.

Po wszystkim malowanie. do malowania poszły jeszcze tylne błotniki do przetłoczenia by lakier ładnie się wpasował do auta oraz poobdzierany tylny zderzak który w takim stanie był już podczas zakupu auta.

Do tego wymienił mi poduszki amortyzatorów z przodu, auto teraz prowadzi się jak po sznurku bez najmniejszego szmeru czy stuku (były w lewym kielichu).

Całość kosztowała mnie 1400 zł i na ogrom pracy jaki został wykonany jest to dla mnie bardzo dobra kwota. Niżej zdjęcia

Dodam jeszcze dla zainteresowanych że od lipca po regeneracji turbiny wszystko gra i buczy, auto 105 konne ale jak dla mnie jest ok. Czuć wyraźną różnicę w dynamice auta.

Pozdrawiam