Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Volkswagen Sharan » huknęło że aż się wystraszyłem







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Volkswagen Sharan
Dodano: 14 lat temu
Blog odwiedzono 1468 razy
Data wydarzenia: 11.11.2009
huknęło że aż się wystraszyłem
Kategoria: inne
siedziałem z kumplem w aucie (na szczęście na parkingu) a tu jak nie walnie!!! dźwięk podobny do zatrzaskującego się we właściwym położeniu fotela tylko kilkakrotnie głośniej i aż autem zatrzęsło:(
co jest do cholery, wyszliśmy z auta na pierwszy rzut oka niby ok. po chwili wszystko jasne pękła sprężyna...
Szczęście w nieszczęściu że to w Polsce a sąsiad kolegi to mechanik i bez kolejki zgodził się wymienić. Tak więc z tyłu nowiuśkie sprężynki; jakby tak podczas jazdy mi walło to trochę strachu by było.
przy okazji wymienione zostały gumy stabilizatora z tyłu, wszystko szybko i sprawnie tak że wróciliśmy już do domu zgodnie ze wcześniejszym planem.
koszt z robocizną 630zł a sprężyny są wzmocnione:)
tylko teraz sharan z tyłu jest widocznie podniesiony:( może nie byłoby takiego efektu przy normalnych sprężynach...
Ostatnia aktualizacja: 11.11.2009 23:07:17
Dodano: 14 lat temu
Do Wijek: no powiem Ci że prosto z salonu to on nie jest ;)
jakoś dziwne mam wrażenie że Cię to cieszy... ;)
Dodano: 14 lat temu
Widzę że powoli auto Ci się sypie ! :)
Dodano: 14 lat temu
Miałem kiedyś identyczną sytuację jeszcze jak miałem Astrę Classic. Podobnie siedzieliśmy z kumplem w aucie i nagle trzask. Wyszliśmy ale pomyślałem że jakiś kasztan spadł z drzewa czy coś. Potem jak jechaliśmy to zaczeło ściągać auto i z pod przedniego prawego koła dochodził dziwny metaliczny odźwięk jakby się blaszka jakaś tłukła. Dopiero na drugi dzień jak zerknąłem pod błotnik zauważyłem że urwał się jeden zwój. Pytałem o cenę ale koszt jednej ok 200 zł. Zamówiłem więc 4 obniżające z Jamexa za 25 zł komplet.
Dodano: 14 lat temu
Do goliatt: w aucie zbyt wiele jest takich elementów które należałoby co pewien okres sprawdzać:( chyba każdy przeważnie dowiaduje się już po fakcie... trzeba mieć też odpowiednie miejsce żeby można samemu czasem przy autku dłubnąć; u mnie odpada metoda "przydomowa" zbyt restrykcyjny kraj:(
co do sprężyn to kumplowi w T4 też taka historia się przydażyła (akurat temu samemu który siedział wówczas ze mną u aucie:) )i mechanik powiedział mu podczas wymiany że to się w VW zdaża, ale nie jest to regułą bo w mojej T4 było ok. , chyba nie nadszedł jeszcze ich czas:)
Cóż moje auta raczej dużo jeżdżą i wiadomo że zawsze coś może ulec zużyciu, więc kupuję części i dalej w drogę; do sprawy podchodzę z założeniem że jak kupie "dobrą" część to już trochę wytrzyma, więc sharan dostał wzmocnione sprężynki:). Pozatym autko zarabia na siebie więc zasługuje na odpowiednie akcesoria;)
pozdr.
Dodano: 14 lat temu
Ciekawa sprawa ,niema innej możliwości sprawdzenia eksploatacji tego elementu?
Nie koniecznie to musi być przecież w trakcie jazdy, miałeś farta!
Pozdrawiam
Dodano: 14 lat temu
Do kajzer: Twojej 207 to jeszcze długo nie grozi, minie wiele lat zanim się zestarzeje:)

Mechanik powiedział że druga sprężyna też długo by mi nie posłużyła.
pozdr.
Dodano: 14 lat temu
Dzięki ,że o wszystkim piszesz .My kierowcy dowiadujemy się co nas może spotkać. Miałeś szczęście ,że to na postoju i blisko mechanika. Pozdrawiam.
Najnowsze blogi
Dodano: 4 godziny temu, przez MarcinGP
Cześć! Udo złamałem, na tym cholernym, pedalskim rowerze się przewróciłem. Piach był na kostce brukowej i na zakręcie tylne koło spode mnie uciekło, a ja nie zdążyłem nogi wystawić ...
Dodano: 3 dni temu, przez darek-k
odkup z ubezpieczalni Carrot
11 komentarzy
Dodano: 4 dni temu, przez darek-k
pozostawiono mi furtkę z możliwością pozostawienia auta, więc tak zrobiłem, OLX, dwa dni i auto sprzedane
6 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl