Elo elo 3 5 0

Jumpy jaki jest każdy widzi. Jednak jeżeli chodzi o elektriko to nawet diagnosta musi rozebrać pół auta. 2tyg temu przy mrozie auto po 30sec zgasło. Zapalił się check i wyskoczyły 3 błędy. Jak to po niemiecku bywa słowa długie pokręcone i psujące humor. Ale nic auto odpaliło i jeździło.

JeŹdziło pipczał czujnik drzwi ma dziurach. Podczas mocnego deszczu wycieraczki nie działały. Brak pasa pipczał (szczęśliwie pod kanapą była wtyczka i... Już nie pipczy xP). Ale jeździło. 2dni później się go sprawdziło błędy skasowało i pa pa. To była sobota a w poniedziałek z rana tyty ryty pochodził chwilę i kaplica. Uratowało mnie PKP i nowy z second handu Master.

Co było nie tak? Coś na kablach waliło i listwa wtryskowa Comon Raila (chyba tak się to pisze?) zbyt wysokie ciśnienie miała i się blokowała. Nie licząc tego wszystko w jak najlepszym porządku tylko klocki do wymiany.

Jednak reasumując zostałem przy Masterze. Większy i wygodniejszy. Jumpy poszedł do innego kierowcy. 2.5l 6 biegów lepsza skrętność i... Ubogość od elektronicznych pierdół ale o tym przy okazji ;D