Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Opel Astra F » Grubsza kosmetyka cz.3 - połówkowy finisz







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Opel Astra
Dodano: 8 lat temu
Blog odwiedzono 658 razy
Data wydarzenia: 26.07.2015
Grubsza kosmetyka cz.3 - połówkowy finisz
Kategoria: serwis
Wczoraj zakończyłem większy etap prac przy aucie. Najgorsze czyli prawy błotnik tylny zrobiłem w pierwszej kolejności a prawy (w sumie to sam rant) zostawiłem na koniec. Z efektu jestem bardzo zadowolony. Auto poskładałem, umyłem. Przy okazji naprawiłem elektrycznie rozsuwaną antenę od radia i teraz działa pięknie ;) płynnie wysuwa się do samego końca i w całości się chowa ... oczywiście gadżet sterowany radiem. Korzystając z okazji i w sumie zdrowego rozsądku by efektu pracy nie zniwelowała rdzawica po niedługim czasie oczyszczone wnęki nadkoli zabezpieczyłem podkładem epoksydowym antykorozyjnym i na sam koniec bitex-em. Jak wspomniałem z efektu prac jestem zadowolony bardzo. Całość wykonana w 100% samodzielnie. Materiały i narzędzia jakie zostały użyte to:

1Litr benzyny ekstrakcyjnej
1Litr zmywacza antysilikonowego (świetna rzecz ale bardzo toksyczna i przestrzegam uzywac w masce, okularachc i rekawiczkach podczas stosowania)
1 x Brunox epoksyd - (spray) stosowac 2-3 warstwy na oczywszczone miejsca korozji w celu powtrzymania jej przed dalsza dewastacja
2 x Podkład epoksydowy U395 Novol - podkład antykorozyjny pod malowanie
1 x szpachlówka uniwersalna Autofit wiadomo do czego
2 x lakier Opel 286 (spray) dobierany pod kolor
2 x lakier bezbarwny Novol

1x arkusz papiery ścierne ziarnistości 80, 360, 400, 600, 800, 1000, 1500, 2000, 2500
2x rolka taśmy lakierniczek (nie kupujcie gów... w marketach bo zostawiaja klej a te nie i w dodatku dużo lepiej trzymają)
4 arkusze papieru do oklejenia auta
2x folia do osłonięcia auta (jak lapierujecie koniecznie okolice lakierowanego miejsca na folii naklejajcie papier)

maszyna polerska z regulacja obrotów, szlifierka kontowa, wiertarka z druciana szczotką, oraz druciana szczoteczka :)

i wiele wiele wiele wiecej ;)

Jakoś pod koniec tygodnia ogarnę jeszcze przedni lewy błotnik, wylazł purchel również na rancie ... ale teraz trochę odpocznę a błotnik i tak z auta ściągnę.
Co do kosztów nie jest to mało nie jest to dużo, licząc wszystko pewnie wyszło z 700 PLN licząc razem z klapą (koszt 200 pln z przesyłką pobraniową) Powiecie że dużo i że auto stare a jakiś lakiernik wziłąby w sumie może 100 wiecej za całość i zrobilby szybciej. Pytanie tylko czy na prawde dobrze by wszystko zabezpieczył ? Bo efekt osiągnięty jest taki jak po fachowym lakierniku a całość wykonana samodzielnie daje mi przeogromną satysfakcję. Autko w tej chwili prezentuję się tak:
Dodano: 8 lat temu
super robota..autko wyglada swietnie
Dodano: 8 lat temu
Ładna jest, wygląda świeżo :)
Dodano: 8 lat temu
Szacunek i szok. Auto w takim stanie wizualnym byloby w Niemczech sporo warte. W Polsce nikt tego nie doceni. Bo 95% takich astr wyglada zalosnie.

Lubie to auto. Mielismy w 1995 taka sedan
Dodano: 8 lat temu
Kawał dobrej roboty [up] Rewelacyjnie się Asterka prezentuje. W swojej miałem podobne perypetie z ruda na błotnikach. Zabierałem się do tego przez prawie pół roku, kupiłem farbę i w końcu... sprzedałem auto Nowy właściciel dostał farbę w gratisie, ale jak jeszcze widywałem Asterka na ulicy to widziałem, że nic nie zrobił.
Dodano: 8 lat temu
Ładnie Ci to wszystko wyszło. :)
Dodano: 8 lat temu
Dziękuje za miłe słowa :) powiem Wam spać kurna nie moglem ... sam sobie nie dowierzam że to moja robota ... ;) Zawsze coś przy okazji udawało mi się spierdaczyć a tu nic ... :D moze to i dobrze ze z tym blotnikiem troche poczekam bo chyba teraz chciałbym to zrobić zbyt predko i zjeb... bym na pewno. Żonie oddałem wczoraj kluczyki do Erharda ... na jasna gore ide zeby bozia miala go w swej opatrzności
Dodano: 8 lat temu
Się świeci jak psu jajca-)
Dodano: 8 lat temu
Do glotox: Trza klaskać mu ;-)
Dodano: 8 lat temu
Do MarcinGP: Nówka PEWEX, trzeba pochwalić, że tak dba o auto. :)
Dodano: 8 lat temu
Ło Matko Bosko! Wygląda jakby wczoraj z fabryki wyjechała! [up]
Dodano: 8 lat temu
Bardzo dobra robota. Wiesz co masz i na czym stoisz. Dobrego lakiernika to ze świecą szukać więc jeśli ma się umiejętności to lepiej polegać na samym sobie.
Dodano: 8 lat temu
Kawał dobrej roboty, i z mojego doświadczenia z Tigrą (gdzie lakiernik partacz kilka razy poprawiał mi nadkole, by po każdej jego naprawie po 3 miesiącach purchle wychodziły od nowa), to w pełni popieram Twoją robotę. Wiesz co robiłeś, robiłeś dla siebie, więc jeżeli już coś kiedyś wyjdzie, to pretensje będziesz mógł mieć tylko do siebie ;-)
Najnowsze blogi
Dodano: 1 dzień temu, przez JacK
i 1/5 wygłuszenia maski wyjedzona a w zasadzie posiekana na kawałki. Przed dłuższym wyjazdem mam zasadę popatrzeć pod maskę sprawdzić olej, dolać płynu do spryskiwaczy itp. A tam widzę ...
6 komentarzy
Dodano: 3 dni temu, przez giernal
Kończąc w optymistycznym tonie ostatni wpis pochwaliłem zarówno stan techniczny samochodu, jak i umiejętności żony w prowadzeniu pojazdów. Życie niestety szybko ostudziło moje pozytywne ...
12 komentarzy
Dodano: 6 dni temu, przez Egontar
Możliwe mody w DS-5, z tych które chciałbym mieć u siebie. Oczywiście sam pewnie nie brałbym się za przeróbki, tylko kto to robi w Polsce? Poza tym gdzie to wszystko kupić, bo zdolnych ...
27 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl