Cześć koledzy i koleżanki

Jak już część z Was wie, jestem fanem off-roadu i lubię sobie pośmigać po polach, poligonach i ogólnie z dala od asfaltu i nie zawsze droga jest twarda i ubita, zdarza się błotko . Jeżdżąc samemu zawsze takie błotniste etapy przejeżdżam z duszą na ramieniu, lub omijam gdy osądzę że jest duża szansa na wtopienie Jeepa, ale od czasu do czasu, będzie jeździł ze mną kolega we frotce, wtedy to strach przed wtopą przejdzie na dalszy plan bo będzie ktoś kto mnie wyciągnie specjalnie do tego zakupioną liną kinetyczną

Więc lina jest, jeździ w bagażniku ale okazało się że nie ma gdzie jej zaczepić oprócz haka z tyłu, bo ucho które jest z przodu, ma za małą dziurę i nie przechodzi pin od szekli (szekla 4,5 tony). Pierwsza myśl, wiercimy większy otwór, no ale ścianki były już tak cienkie że powiększanie otworu mogłoby je dodatkowo osłabić, więc narodził się pomysł dorobienia blaszki z odpowiednią dziurą oraz jak już się bawić, drugiego takiego samego elementu z drugiej strony auta. Długo się zastanawialiśmy jak to zrobić itd, jednak po ściągnięciu zderzaka okazało się to dziecinie proste , oryginalne ucho było w pełni ściągalne, wykonane jako osobne dwa elementy skręcane ze sobą do podłużnicy (za to kocham amerykanów- prostota i funkcjonalność). Następnym krokiem było wykonanie papierowego szablonu blachy, która miała być dospawana do oryginalnego ucha, wykonanie blachy (grubość 8mm) z odp otworem, spasowanie i przymierzenie do auta, następnie wykonanie drugiego ucha z jednego kawałka blachy na wzór oryginalnego z dodatkową blachą. Uff

Wszystko pięknie i ładnie, dziś zabrałem się za zamontowanie gotowych elementów do auta, oczywiście nie obyło się bez drobnych szlifierskich poprawek. Szybkie malowanie podkładem, końcowe spasowanie obydwóch elementów na aucie i przypasowanie zderzaka- wszystko piknie pasowało , następnie dwukrotne malowanie farbą bazową w kolorze nadwozia no i zamontowanie wszystkiego na tip top . Generalnie jestem zadowolony z wyglądu i efektu prac

Fotosy:
fot 1&2. po prawej stronie oryginalne ucho z dospawaną blachą 8mm, po lewej dorobiony element na wzór oryginału
fot 3&4. pasowanie dorobionego elementu
fot 5&6. pomalowane i zamontowane elementy- lewa i prawa strona
fot 7. uszy z szeklami
fot 8. założony zderzak i szekle w uszach
fot 9. i już line jest gdzie zaczepić