Do brzozzhems: Hatchback też ma być.

Do brzozzhems: Wiem że pisałem nie na temat,jednak nowe auta mnie nie zachwycają,nieważne o jaką markę chodzi.Jestem na tyle rozczarowany "nowoczesną" motoryzacją że wkrótce znowu wrócę do tej "starej".Ty kupiłeś ostatniego Mercedesa który nie ulega biodegradacji a jego mechanika przetrwa wiele dziesięcioleci,w razie czego dając się niedrogo naprawić.Ja pozostanę "wierny" VAG-owi wracając do niezawodnej i równie tanio naprawialnej techniki dużego choć nie największego sedana koncernu sprzed dwudziestu lat.

Do rekord5: Nie wiem co to ma do czynienia w przypadku wpisu o Fiacie (o VAG Marek zahaczył), poza tym już to sobie kiedyś drogi kolego wyjaśniliśmy. Nie hejtuję VAG, jestem jedynie rozczarowany (jako ex-fan)

Do brzozzhems: VAG nauczył się robić tandetę pewnie od Mercedesa który w czasach nierdzewnych Volkswagenów produkował "biodegradowalne" auta nawet w S-klasie.Jeśli chodzi o trwałość to nie można tego oczekiwać od żadnego producenta,to pojęcie przestało mieć dla nich znaczenie już kilkanaście lat temu,dziś maksymalny przebieg do którego można względnie spokojnie jeżdzić to 200tys.km.

Do oshalom07: no to nabądź

Do brzozzhems: nowa - takt, bo w Renagade i 500X funkcjonuje jako otwierająca cennik. Niemniej wg starej szkoły...

Do humvee5: Jakbym szukał nówki w Polsce na 100% wziąłbym Tipo pod uwagę, ale poczekałbym na kombi. 1.6 to nie ten sam co w Stilo tylko nowa konstrukcja.

A co do tsi/tdi to szkoda gadać, mnie to wkurza bo bardzo lubię Volkswageny....niestety tylko te sprzed lat (wielu lat).

Do humvee5: A ile takie 500L z małym przebiegiem będzie kosztować po 3 latach? Hi hi, jeszcze nowością będzie pachniało a już 50% ceny.To lubię!

Do dada89: najbardziej żałosną mutacją 500 jest wersja L i jej podobne, minivan ze znakomitą lokatą kapitału na... godnego następcę Multipli. Ma niezły fiatowski środek, aranżację wnętrza dla krótkonogiego kurdupla z Sycylii i nadętą kampanię reklamową o nawiązaniach do włoskiego stylu - reklamami zresztą obraża widza. Człowiek absolutnie nie widzi tego, co Fiat chciałby w tej 500L widzieć. Klockowy minivan, któremu bliżej do Fiata 600 Multipla niż kultowej Multipli z lat 1998-2003 (nie wiem za co, ale szczerze bardzo ją lubię).

Do brzozzhems: no ba. Silniki 1.8 TSI ciągle w produkcji, choć już w czasach Superba sprzedająca mówiła mi: byle nie ten motor, bo to jest jak wejście na minę. Sprzedająca
1.4 i 1.2 TSI chyba tylko w artykułach chcą uchodzić za dopracowane, a przecież to może się zdarzyć dopiero przy rzetelnym dopracowaniu, a nie oszukiwaniu - jak z tą emisją spalin.
Ogólnie to... VW niczego nie dopracuje w najbliższej przyszłości, bo musi posprzątać bajzel, a nieudane silniki nie ewoluują same. Więc rokowania na przyszłość wyglądają tak, że za dwa lata Toyota powinna być na pierwszym miejscu w wynikach sprzedaży, Opel drugi, Skoda najwyżej trzecia. No bo jak inaczej?
I na koniec. Tipo ma klasykę klasyki pod maską, czyli dobre Diesle, trwały 1.6 i ten "trochę pijak" olejowy 1.4 95 KM. Osobiście rozważam jego i Cactusa jako następcę czeskiej drożdżówki. Jeden z tych dwóch. Ale dopiero za jakiś czas...

Pierwszy ładny Fiat od premiery ostatniego Bravo. Od tych wszystkich mutacji 500 to już wymiotować się chce..

Auto wizualnie ponad 301 oraz C-Elysee. Środek na poziomie. Patrzyłem na cennik - też rozsądnie skalkulowany. Może odebrać udziały rynkowe kompaktom ceną i rozmiarem bagażnika.
Wygląda bardzo porządnie, oby tak dobrze jeździł jak wygląda.
Pozdrawiam,

Heczbeka i kombi chętnie bym przytulił....

Do MaArek77: Trudne czasy (dla FCA) wymagały trudnych decyzji.

Może zaraz nazwiesz mnie pro-fiatowskim psycholem, ale tandeta jest obecnie chlebem powszednim w VAG, no może za wyjątkiem marek premium jak Bugatti czy Bentley.

Bo jak inaczej nazwać ofertę potężnego producenta w której nie ma choćby jednego modelu dobrze rokującego trwałością na przyszłość?

Swoimi wypowiedziami i ignorancją co krok pokazujesz jak wąskie masz horyzonty i z jakim typem mamy tutaj do czynienia.

Stylizacja może się podobać. Ciekawe jak będzie się prowadził.
Uważam, że nazwa Aegea brzmi lepiej niż pospolite Tipo.

Do brzozzhems: A co do zdjęć to kombi ładne, jeśli 5 drzwiówka ma być taka jak wizualizacja to tez ok.
Porzucając złośliwości jestem za tym autem, zdobędzie rynek ceną i wygląda nieźle.

Do brzozzhems: olewam to, i tak kiedyś znów wypływa a fiatowi życzę bankructwa za skopana ofertę i tandetę (dobre Bravo z 2007 juz nie istnieje, Punto brak następcy, 500-ka w 101 wersjach i mutacjach), za zakopanie lancii i prawie uśmiercenie Alfy.

Zresztą co kogos z vw czyli mnie obchodzi fiat, nic.
Tak jak KIA czy Hultaj

Do MaArek77: Spoko, spoko. Zobaczymy jak będzie za jakiś czas z niemiecką tandetą, bo VAG właśnie ogłosił niewypłacalność, a spadek sprzedaży zmusił ich do wysłania pracowników na świąteczne urlopy już teraz

Będzie też kombi:

Do speedi: Obecna Jetta to żenada, tandeta, stara deska rozdzielcza, twardy plastik i płyta podłogowa golfa 6. Zawiasy wchodzą do bagażnika, brak świateł LED-owych z tyłu jak w poprzedniej generacji,.
Czekamy na nowa Jette. Poprzedniczka A5 z lat 2005-2010 była ładniejsza nawet od Passata, chociaz podobna bardziej obła i lepsze proporcje.

Ogólnie o Jettcie wiem sporo i auto naprawdę nie ma konkurencji wśród takiej tandety jak Tipo, no i nie ta półka cenowa. Tipo kończy cennik na 72 tys. zł a Jetta od tej kwoty nawet nie zaczyna

Ogólnie tipo poprawne auto, ma braki w wyposażeniu ale skromne auto i skromna cena.

Do mario1942: stylistycznie w tej cenie to chyba bije wszystkich na głowe

Jak to następca Linei - ciekawy stylistycznie i cenowo. Moim zdaniem zdominuje segment malych sedanów, wybieranych głównie przez emerytów... A szkoda, bo to fajnie wyglądające auto!

Konkurencja w małych sedanach będzie jeszcze Jetta.