Przyznam że wygląd środkowego panela w Nubirze nie wygląda zbyt okazale. Jako że nie kupiłem jej w salonie i nie miałem specjalnie wpływu na stosowny wystrój lub dodatki oferowane za dopłatą jak zwykle sam postanowiłem coś zmienić. Jasne że można małpkę powiesić na lusterku czy jakieś fikuśne zapachy powkładać w kratki nawiewu.
Ja jednak postanowiłem zmienić to inaczej. Miałem z tak zwanych starych zapasów trochę folii drewnopodobnej. Wiele się nie namyślając ściągnąłem ramkę ze środkowego panela i w domu przy użyciu pożyczonej od żony suszarki do włosów, rozjaśniłem czarną paskudę. Rozpoczynając maiłem pewne obawy ale pomyślałem sobie że jak nie potrzebuję kleju i w razie czego zawsze mogę odwrócić to co ewentualnie zbabram i nie będę szukał innej ramki w zamian zniszczonej, zrobiłem co prezentuję.
Jest to pierwszy i jak dotychczas jedyny zrobiony element z Nubiry a z uwagi na to że dalej będę "kopał" w niej by usprawnić nie działające lampki, sukcesywnie będę zdejmował poszczególne elementy i je zmieniał.
Naturalnie moim zamiarem nie jest zrobienie jakiejś pstrokacizny czy wręcz cyganerii ale skoro mam płacić w granicach 130 złotych za gotowce oferowane na znanych aukcjach, postanowiłem włożyć coś od siebie.
Nie omieszkam zaprezentować fotek z całości wykonanych zmian.