Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Peugeot 208 Lwiątko » Długi weekend z P208







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Peugeot 208
  • przebieg 130 551 km
  • rocznik 2015
  • kupione używane w 2023
  • silnik 1.6 BlueHDi
Dodano: 8 miesięcy temu
Blog odwiedzono 231 razy
Data wydarzenia: 14.08.2023
Długi weekend z P208
Kategoria: podróż
Ekstremalnie, załadowany na max, trochę śmiesznie wyglądał bo każdy na MOP patrzył na nas i się uśmiechał, dupka trochę usiadła, ale mocy mu nie brakowało (pod maską 130 koni i 320Nm)

Oczywiście, autko przed wyjazdem własnoręcznie umyte i nawoskowane - świecić się musi :-)

Pakowanie w piątek, wyjazd w sobotę nad jedne z najpiękniejszych jezior : Bierzwnik - tzw. Lubuskie Mazury (aczkolwiek już woj. Zachodniopomorskie). Dwa rowery na hak, jeden na dach, namiot i sprzęt turystyczny, zabrakło miejsca w bagażniku na lodówkę i torbę z ubraniami, to do środka. 2 osoby dorosłe + syn 14 lat. Dystans w jedną stronę 250km : ekspresówka S3 z Lubina do Gorzowa Wielkopolskiego (przelot z prędkością ok. 110km/h) potem już z Gorzowa Wielkopolskiego do miejscowości Dobiegniew krajówką DK22 i kawałeczek powiatówką całkiem równą nr. 160

Około 3h jazdy cel osiągnięty. Auto tu i z powrotem tak załadowane spaliło wg. komputera 4.9 litra (klima włączona), po powrocie po zatankowaniu wyszło 5.2 litra (bo jestem bardzo dokładny) - rewelacyjny wynik.

Tyle o trasie, samochodziku i spalaniu.

Co mnie urzekło, miejscowość maleńka, czysta woda i cudowne pole kempingowe. Ceny ? nie rozumiem jeszcze ich ... Za własny BOX (8metrów x 20metrów) + prąd + parkowanie autka + rozbicie namiotu dla 6 osób + 2 osoby dorosłe + 1 dziecko 14 lat zapłaciłem całe 90zł / dobę (jakiś rabat mi dali, bo miałem rowery - nie kumam tego, coś od UE). Można taniej, 70zł tylko był problem z dostępem do prądu na polu namiotowym to dopłaciłem za boxa. Mają też boxy BIG - były zajęte, następnym razem biorę - własna plaża, własny pomost. Ceny takie, bo teren nie komercyjny, należy do nadleśnictwa SZCZECIN i wszystkie w okolicy pola namiotowe i kempingowe są dotowane z Unii Europejskiej - mało tego, są nawet darmowe by odciążyć parki (ale bez prądu) - ale są - jedyne co trzeba zrobić - zgłosić swoją obecność do Nadleśnictwa Szczecin ewentualnie wesprzeć dobrowolną symboliczną opłatą. No SZOK !!!

Jezioro ciepłe, krystalicznie czyste, spokój, cisza. Nawet w barze na ośrodku ceny spoko - jak na zdjęciach. Ale ... 100m od ośrodka znajduje się BAR, prowadzony przez przesympatyczną dziewczynę (ok. 30 lat) - tam się stołowałem : frytki 6zł, zapiekanki 8zł, kawka 2.5zł. browarek (butelka) - 5zł, świeży chlebek 4zł, hotdog 7zł, pomidory z jej ogródka - 3zł/kg. Aż się jej zapytałem czy w ogóle wie jakie są ceny nad morzem, odpowiedziała : mąż jeździ kombajnem albo traktorem, jej tyle wystarczy - woli z turystami porozmawiać i się pośmiać. Jeszcze w gratisie dała nam 3 wafelki GRZEŚ.
Ostatnia aktualizacja: 14.08.2023 22:42:46
Dodano: 8 miesięcy temu
Do Egontar:
To tylko wie Janek 🤣
Dodano: 8 miesięcy temu
Do mucko1: A co tam na Twoich włościach? [niewiem]
Dodano: 8 miesięcy temu
Do Egontar:
Racja 👍
Dodano: 8 miesięcy temu
Do powerTGS440: I tak trzymać! 👍
Dodano: 8 miesięcy temu
Do Egontar: są jeszcze miejsca gdzie nie ma komercji, ostatnio takie tylko wyszukuje. Na szczęście mam blisko Lubuskie Mazury - tereny należą albo do Lasy Polskie lub do Gmin, gdzie nie dopuszcza się prywaciarzy. Oczywiści kolejny weekend też wyjazdowy. Ja ze względu na charakter pracy i prowadzoną działalność gospodarczą nie mogę sobie pozwolić na urlop, każdy dzień to dla mnie duża strata nie do odrobienia. Ale można pogodzić i zarobkowanie i wypoczynek.
Dodano: 8 miesięcy temu
Auto dopakowane na maksa, ale spalanie na prawdę robi wrażenie! 👍 Pamiętam jak istatni raz byłem na mazurach, konkretnie w Spychowie. Tam też czas jakby się zatrzymał. 🙂
Dodano: 8 miesięcy temu
No to dawaj namiary, nie wyłączając 30-ki o ile ładna. Męża się w pole popuści to i człowiek się pokusi ;-) A na poważnie: ładne to, takie zwarte oraz zgrabne. W miarę łagodnie trzyma linię, projektant tego auta chyba był Włochem. Pierwszy objaw tego stylu był w Peugeot 206, takie jajeczko, od razu wiadomo, którą stronę zbić ;-) Tylna oś tak wywalona do tyłu, że nie było miejsca na dokończenie błotnika. To samo miałem w Renault Megane Coupe. Za obrysem tylnej felgi w zasadzie nie ma auta. Rozciągnięty maluch. O dziwo z tyłu siedzi się wygodnie [up]
Dodano: 8 miesięcy temu
Jeszcze są normalne miejsca gdzie można wypocząć. Dla LIONA szacun. :)
Najnowsze blogi
Dodano: 2 dni temu, przez JacK
i 1/5 wygłuszenia maski wyjedzona a w zasadzie posiekana na kawałki. Przed dłuższym wyjazdem mam zasadę popatrzeć pod maskę sprawdzić olej, dolać płynu do spryskiwaczy itp. A tam widzę ...
9 komentarzy
Dodano: 4 dni temu, przez giernal
Kończąc w optymistycznym tonie ostatni wpis pochwaliłem zarówno stan techniczny samochodu, jak i umiejętności żony w prowadzeniu pojazdów. Życie niestety szybko ostudziło moje pozytywne ...
13 komentarzy
Dodano: 7 dni temu, przez Egontar
Możliwe mody w DS-5, z tych które chciałbym mieć u siebie. Oczywiście sam pewnie nie brałbym się za przeróbki, tylko kto to robi w Polsce? Poza tym gdzie to wszystko kupić, bo zdolnych ...
28 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl