No wlasnie!
Dlaczego skkonczylem z drugim Daihatsu Charade?

Kilka miesiecy temu kupilem to autko mojej zonie na zastepstwo Saxo, ktore tak uwielbiala.

Kupilem i do domu nim wrocilem.
Okazalo sie szybko , ze auto prowadzi sie niesamowicie latwo, dosc precyzyjnie. Na autostradzie nie ma problemu ani zadyszki przy 80 milach na godzine.
W miescie to poprostu bajka.
Promien zawracania jest faktycznie jak dla wozka sklepowego.
Z drugiej strony w co ciezko uwierzyc to autko do 60-70 km/h spod swiatel jest w stanie zostawic niemal wszystko w tyle.
Dluga jedynka i dwojka daja popalic nie jednemu TDI z czerwonym napisem.
Miejsca w srodku jest jak na pudelkowate nadwozie az nadto.
w pelni odsuniety fotel kierowcy /pasazera a z tylu nadal moze siedziec dorosla odoba przy czym pasazer bedzie w pozycji lezacej.
Spalanie. Da sie bez problemu zejsc ponizej 4 ale ponad 6 jeszcze mi sie nie udalo. 30 litrow=400 mil.