Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Daewoo Tico SX
»
Debilizm - bo inaczej tego nazwać się nie da. Lusterko, zderzak i kołpaki - dziękuje Ci bardzo nieznajomy.
Wpis w blogu auta
Daewoo Tico
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 2266 razy
Data wydarzenia: 20.03.2013
Debilizm - bo inaczej tego nazwać się nie da. Lusterko, zderzak i kołpaki - dziękuje Ci bardzo nieznajomy.
Kategoria: wypadek
Wczoraj miałem trochę czasu, więc postanowiłem nawoskować mojego Ticolota, więc cały samochód obejrzałem przy okazji dokładnie.
Był wyczyszczony w środku jak i na zewnątrz, chciałem pokazać, że nawet i Tico może ładnie się prezentować.
Wystarczy trochę zadbać o samochód...
Niestety, ale komuś najwidoczniej się to nie spodobało.
Po powrocie do samochodu zauważyłem zgięte lusterko (oraz popękane), skrzywiony i obniżony zderzak (popękany od środka) oraz rozwalone kołpaki.
Nie umiem zrozumieć jak można zniszczyć komuś coś tak po prostu. Inne samochody obok były w całości, nawet wystawały na drogę i "chroniły" moje Tico.
Widocznie nie warto dbać o samochód, jakby był brudny to zapewne ostałby się w całości.
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez giernal
Z ogromną satysfakcją, po dwudziestu czterech miesiącach eksploatacji Astry i przebyciu nią prawie 10 000 kilometrów, ogłaszam iż znalazł się jej godny następca, który będzie pełnił ...
53
komentarze
Dodano: 27 dni temu, przez darek-k
Od początku
stuki zaczęły się 2 listopada 2025
doradców na FB i lokalnych co nie miara
podejrzenia padały że to panewki lub
-- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony
-- wtryski ...
3
komentarze
Dodano: 28 dni temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
6
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych

Moje auta
Moje konto
Blogi
Wiadomości
Znajomi
Społeczność
Grupy

Tak jak mówiłem, woskowałem auto - przy okazji lusterka też odświeżyłem
SZKODA TICUSIA...Ciułasz,odejmujesz sobie z ust,żeby autko kupić a taki "ci*l" wypił jabola czy coś innego i się wyżywa
Tu już nie chodzi o samo AC tylko o komentarze na żywo - jak ktoś się dowie, że jeżdżę Tico.
Co do hamowania - hamulce mam nowe, ledwo co zmieniałem cały układ łącznie z wężykami oraz płynem i cały tył. Tarcze i szczęki z przodu były ok. W zimie fajnie mi się nim jeździ, samochód mam wyczuty i jakoś nie przeszkadza mi brak wspomagania przy hamowaniu i jeździe. W fotelu mi się siedzi wygodnie.
Do MaArek77: Moim zdaniem Tico jest autem dobrym do miasta
Nie zawiódł mnie jeszcze, większość napraw mogę wykonać sam w garażu, części są tanie jak barszcz i wbrew pozorom potrafi się zbierać (bez problemu mogę śmigać z innymi lewym pasem i nie widzę problemu przy ruszaniu ze świateł itp).
Nie mam pojęcia, stałem przy ulicy Grunwaldzkiej - prawa część samochodu była od strony chodnika. Dziwi mnie to, że lusterko jest walnięte jakby od przodu, zderzak jakby samochód dostał od tyłu, a kołpak jakby ktoś go kopnął... magia normalnie.
Sprężyny wymieniłem na nowe ale takie jak sa zalecane (mój błąd).
Wygłuszenie komory silnika matami to sprawa dla majsterkowicza a nie dla mnie
Co do zabezpieczenia antykorozyjnego zgadzam sie, dlatego wolałem Lanosa niż powypadkowego forda lub opla, które miały 2 razy taki przebieg.
A Nubira to auto naprawdę o wiele lepsze niż Lanos.
Mój mechanik zresztą jak pytam sie jak to jeździ - no jak Lanos, nie przejmuj sie, to tylko Lanos nic z tym nie zrobisz.
Pewnie ma na myśli że ani opla ani vw, hehe
A kolega nic nie pisze o zakupach, ja mam czas, na razie następcy nie znalazłem
Nie nadaje się do:
użytkowania na trasach, jeśli chodzi o komfort (silnik przy 130 już bardzo wyje) i zawieszenie miękkie i niskie że nie da sie załadować bagażnika aby tył nie był niżej niż przód (z tylko 2 pasażerami), słaba wentylacja i ciągle parujące tylne szyby.
Poza tym słaby lakier, niska jakość ogólnie bo to nie vw czy BMW.
Zero bezpieczeństwa zarówno biernego jak i czynnego.
Ale do jazdy na co dzień, nie na autostradzie 140 km/h, nie załadowany 4 osobami i bagażem to super, lepsze niz seicento czy inne miejskie wynalazki
Poza tym to auto moje kobiety, auto do pracy a nie dla przyjemności
No i najważniejsze, mając golfa trudno polubić i docenić daewoo.
Tak to już jest że daleko im nawet do opli, chociaż chevrolet broni się ostatnio nieźle i nie odstaje od bratnich konstrukcji
I z takimi współmieszkańcami bardzo ciężko się żyje.
A co do Tico - rozpędza się bardzo dobrze, aż za dobrze, bo przecież nie ma hamulców
Z tym że maluch ze swoim silniczkiem to się ani nie rozpędzał ani nie hamował więc zagrożenie było mniejsze :D