Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Volkswagen Passat Passeratti
»
Czy Passat to samochód do miasta?
Wpis w blogu auta
Volkswagen Passat
Dodano: 11 lat temu
Blog odwiedzono 2130 razy
Data wydarzenia: 13.02.2015
Czy Passat to samochód do miasta?
Kategoria: obserwacja
Dziś z racji wielu obowiązków, braku czasu, oraz potrzebie częstego przemieszczania się po mieście musiałem używać passata jako samochodu " miejskiego ". Wiązało się to z agresywną jazdą od skrzyżowania do skrzyżowania, częstym gaszeniu i odpalaniu samochodu. Wszystko działo się od godziny 9 do 16. Silnik ciągle nie dogrzany, wysokie obroty itd. Nie wiem na ile prawdziwe są dane zbierane przez komputer pokładowy, ale chyba bardzo nie odbiegają, ponieważ wskaźnik poziomu paliwa opadał w szybkim tempie. Po całym dniu komputer pokładowy pokazał średnie spalanie ponad 20l/100km. Na dowód zdjęcie zrobione w momencie dobicia do magicznej "dwudziestki". Jednak piątek trzynastego dał o sobie znać.
Następnym razem, kiedy będę miał tak zabiegany dzień, zdecydowanie wyciągnę z piwnicy rower, bo to jest przesada. Passat jest stworzony na trasy i tam osiąga ładne wyniki spalania. Miasto to nie jest jego boisko
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez giernal
Z ogromną satysfakcją, po dwudziestu czterech miesiącach eksploatacji Astry i przebyciu nią prawie 10 000 kilometrów, ogłaszam iż znalazł się jej godny następca, który będzie pełnił ...
53
komentarze
Dodano: 26 dni temu, przez darek-k
Od początku
stuki zaczęły się 2 listopada 2025
doradców na FB i lokalnych co nie miara
podejrzenia padały że to panewki lub
-- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony
-- wtryski ...
3
komentarze
Dodano: 27 dni temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
6
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych

Moje auta
Moje konto
Blogi
Wiadomości
Znajomi
Społeczność
Grupy

Chcesz mu coś powiedzieć?
Klikaj tutaj...
Jaki dystans w ogóle przejechałeś?