Witam, wygrzebałem zdjęcia z reanimacji traktorka który troszkę zastał się przykryty w garażu foliami i zapomniany. Brat mój zajął się elektryką, ja natomiast optyką a wspólnie zrobiliśmy mechanikę.
Produkcja to lata 90' kiedyś używany był do zwożenia jabłek z nie istniejącego już sadu. Elektrykę praktycznie całą trzeba było położyć od początku (traktorek posiadał kierunki,światła i stopy), lakier był stary wypłowiały, hak itp. naleciały już korozją, podnośnik wyciekał.
Zmienione zostały oringi, oleje , filtry, kable... koszt naprawy 100zł za oleje i 5zł za zestaw oringów( polecam łopuszańska warszawa hurtownia) Roboty na 2 dni, kosmetyki dużo ale efekt zamierzony! Silnik Briksa, na wlewie paliwa napis JAWA, oryginalny klakson.Dziwne to stworzenie było ale wdzięczne.... Pozdrawiam