Wczoraj, po dwóch tygodniach odebrałem Czarnulę od mechanika... Nie chcę zapeszyć ale chyba jest dobrze... Jak znajdę czas to zrobię zdjęcia części, które zostały wymienione...
Koszt naprawy: 1880PLN
Szczegóły naprawy:
- głowica zregenerowana (gniazda tulejowane, gwinty pod pompowtryski zregenerowane, planowanie)
- wymienione tłoki
- wymienione uszczelniacze pompowtrysków
- uszczelki wszelakie
- filtr oleju
- olej silnikowy
- śruby pompowtrysków
- jakieś wężyki podciśnieniowe od turbiny
- wyczyszczona i sprawdzona turbina i egr
- sprawdzony stan rozrządu
- wymieniona prowadnica szabelki olejowej
- regulacja i sprawdzenie silnika
Samochód odpala na dotyk, silnik chodzi równiutko, jedzie bardzo płynnie i chyba spalanie deko mniejsze. Dymienie zniknęło...

A teraz ciekawostka. Przy odbieraniu samochodu zauważyłem, że pilot umarł (baterie wymieniałem 4 miechy temu... dziwne). Mechanik zgłupiał i mówi, że będziemy w kontakcie jakby co ale to co robił ni jak nie ma wpływu na pilota. Podjechałem więc do sklepu i okazało się, że bateria padła zupełnie. Kupiłem nową baterię i pilot dalej nie działa (rozprogramował się). Przypomniałem sobie, że jest sposób na zaprogramowanie go na nowo i teraz mam okazję sprawdzić czy ten sposób działa. Włożyłem kluczyk do zamka drzwi i przycisnąłem przycisk otwierania drzwi i trzymając ten przycisk przekręciłem kluczyk. Po tym zabiegu pilot odżył i zaczął bezproblemowo działać - to tak na przyszłość jakby ktoś miał podobny problem.

Mam nadzieję, że najgorsze już za mną i teraz czeka mnie radość z jazdy Czarnulą a awarie dadzą mi na jakiś czas odpocząć i odbudować finanse bo... radość z jazdy jest bezcenna, a za wszystko inne zapłacimy kartą

Aha... naprawa odbyła się w:
Ruszel Robert
Zakład elektromechaniki pojazdowej
Staszica 10
Łańcut
woj. podkarpackie

Pozdro