Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog kierowcy brzozzhems
»
Co boli "beczkę"? Czyli prośba o radę w sprawie nieśmiertelnego W123
Wpis w blogu użytkownika
brzozzhems
Dodano: 10 lat temu
Blog odwiedzono 496 razy
Data wydarzenia: 23.08.2015
Co boli "beczkę"? Czyli prośba o radę w sprawie nieśmiertelnego W123
Kategoria: inne
Jak w tytule.
Będę wkròtce rozglądał się za Mercem W123.
Nigdy takowego nie miałem, ani jakoś specjalnie nie poznałem.
Jeśli macie jakąś radę na co w szczególności zwrócić uwagę to proszę o komentarz.
Z góry dziękuję.
B
Najnowsze blogi
Dodano: 14 dni temu, przez darek-k
Od początku
stuki zaczęły się 2 listopada 2025
doradców na FB i lokalnych co nie miara
podejrzenia padały że to panewki lub
-- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony
-- wtryski ...
3
komentarze
Dodano: 15 dni temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
1
komentarz
Dodano: 17 dni temu, przez giernal
W sierpniowym wpisie wspominałem o zamyśle zmiany samochodu. U mnie zazwyczaj od planów do czynów długa droga, ale tym razem było inaczej.
Po trzech tygodniach od publikacji tekstu ...
41
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych

Moje auta
Moje konto
Blogi
Wiadomości
Znajomi
Społeczność
Grupy
Jak to co?
Bo jak chce się mieć serce zdrowe jak dzwon, to je się margarynę "Kamę"
Patrz na rdzę, bo z nią walka jest ciężka, a z mechaniką to zawsze można jakoś dać sobie radę.
A może Janosik? znaczy Kwicoł
Właśnie dna to bym nie chciał zobaczyć
Jak na Zawiszę
Widzisz Piotrek jaki ze mnie żartowniś
Pomysł dobry.
O bazę będzie ciężko.
W123 wdzięczne auto ale w większości już w opłakanym stanie.
Rdza jest sporym problemem.
Te dobre kosztują zbyt dobrze.
Pozostaje jeszcze kierunek tego projektu. Coś na niedzielne spokojne przejażdżki ?
Proponuje wersje Coupe, łatwiej o zadbany egzemplarz no i większy z niego klasyk
Powodzenia
szerokości
Znalezienie dobrego egzemplarza w Polsce graniczy z cudem.
W Niemczech sa ale odpowiednio kosztują.
Klimatyzacji to raczej nie uświadczymy.
Jak rozumiem to ma byc auto dla przyjemnosci a nie "na co dzień"