Nie chciałbym Cie martwic, ale pewnie już ktoś się Twoim autem goli :/

Takie wydarzenie to zawsze przykra sprawa. Jak dorobię się lepszego auta, na 100% jednym z zabezpieczeń typu "post factum" będzie ukryty nadajnik GPS. Wtedy dobrze mieć ekipę osiłków i kije do analnego wsadu ...po rękojeść. Później wkracza policja.

Do Rychoo: Foteliki nie robią na nich wrażenia. Jakiś czas temu znajomemu zniknęło A4 (2004). Chociaż by foteliki zostawili na chodniku... zapomnij. Złodziej to najniży stopień ewolucji. Euglena zielona ma bardziej rozbudowany kręgosłup moralny.

Do Rychoo: Przykro! Szczerze współczuję.

W większych miastach ubezpieczenie od kradzieży obowiązkowe... Życzę powodzenia w odnalezieniu samochodu. 2 lata temu moim sąsiadom ukradli z pod domu vw tourana 2-letniego. A mieszkam w bardzo małym mieście i na osiedlu gdzie można zostawić wszystko przed domem i nigdy nic nie zginęło(spora zasługa moherów które pełnią służby w oknach całą dobę prawie i złodziei odstraszają )

dawno nikomu znajomemu nie rąbnęli auta.... az zapomnialem, ze takie rzeczy siw zdarzają. 3maj się

Współczuję... Może jeszcze nie rozebrali, ostatnio Policja zrobiła spore postępy w odnajdywaniu aut i może się znaleźć

Dzieki za slowa pociechy

Najbardziej mnie wqrwilo, ze dzisiejsi zlodzieje w ogole honoru nie maja :/ Fotelik dzieciecy z tylu a i tak ukradna auto, a zeby byli bezplodni i reka im uschla
Teraz musze szukac nowego auta, gdyby tak jeszcze AC bylo...

Obawiam się, że możesz go znaleźć w kawałkach w sobotę lub niedzielę na wrocławskiej giełdzie samochodowej. W mojej okolicy wczoraj w nocy zniknęło kilka nowych kompletów opon zimowych z felgami: 3xgolf, 2x206 , 2xpassat. Ciekawe czemu takie auta?

Oj, współczuję Ci bardzo, gdyby coś - dam znać, hej

Chodliwe auto więc już jest rozebrane na części a części rozesłane na Europę. Szkoda takiego wozu...

Złodziejom samochodów mówimy stanowcze NIE! Ch*lera mnie bierze jak czytam o kolejnym skradzionym aucie.

podłość ludzka nie zna granic.... :/