Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Toyota Corolla "Koyota" » Burdel to wy macie, w tym swoim Archeo!







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Toyota Corolla
Dodano: 11 lat temu
Blog odwiedzono 4911 razy
Data wydarzenia: 28.02.2014
Burdel to wy macie, w tym swoim Archeo!
Kategoria: spotkanie
Witajcie!

Dzisiejszy dzień obfitował w wydarzenia związane z moim przychówkiem motoryzacyjnym. Będzie to więc wpis łączony.

Korzystając z wolnego poranka udałem się z córką do sklepu motoryzacyjnego po filtr powietrza do CC. Chciałem jechać czarną Toyotą, mały bąbel zaprotestował jednak i stwierdził, że
"chce jechać Cinquecento, podoba jej się Cinquecento" :)
Pojechaliśmy więc CC i kupiliśmy co trzeba. Po powrocie zmieniłem filtr i przy okazji poprawiłem mocowanie tylnej tablicy rejestracyjnej.

Po południu wizytowałem Rodziców. Tata poinformował mnie, że niestety pocztą przyszło wezwanie do zapłaty mandatu tytułem przekroczenia prędkości (fotoradar na Grójeckiej w Warszawie). Szybko sie uwinęli, jakiś tydzień temu miało to miejsce :)

Zmartwiłem się trochę, cztery stówy piechotą nie chodzą.

Uwagę mą przykuła jednak mała niepozorna paczka stojąca w kącie pokoju. -To do Ciebie, przyszło dzisiaj.

Chwyciłem za nóż i rozprułem szybko szary karton. Oczom mym ukazał się widok obiecanych przy zakupie Koyoty szwajcarskich tablic rejestracyjnych wraz z plikiem dokumentów. Niecierpliwie zacząłem je przeglądać, a było ich trochę :)

Otrzymałem min. książkę nabywcy (pierwszego, Szwajcara), Brief, wydruki z corocznych pomiarów spalin, test kompresji, stare kwitki OC, (już z PZU), dowód oclenia pojazdu w PL, notarialne tłumaczenie umowy i parę innych świstków. Bardzo fajnym gadżetem jest oryginalna instrukcja do oldskulowego radia "Roadstar", oraz katalog akcesoriów dostępnych do auta.

Ta przesyłka przyćmiła kompletnie tę pierwszą, ze Straży Miejskiej :)

Wieczorem zaś, biorąc do ręki klucze do LeBieGi, spadły mi one, wskutek czego ponownemu uszkodzeniu uległ jedyny pilot alarmu. Ostatnio naprawiałem go w zeszłe wakacje w Lublinie, w zakładzie w którym w 1996 roku pierwszy właściciel zakładał alarm. Niestety, z racji wiekowości alarmu nie udało się dorobić nowego pilota. Coś czuję, że ponowna wycieczka w rodzinne strony LeBieGi mnie nie ominie :)

Sreberko zaś chyba odobraziło się, gdyż zapala teraz na każde wezwanie, zrobiłem kilkukilometrową rundę rozgrzewającą i było miło. Przy okazji, mam już drugi aparat zapłonowy, który odkupiłem od kolegi z CorollaClubu.

Nie zwłócząc już, wklejam parę zdjęć.

Pozdrawiam!
Dodano: 11 lat temu
Hej, błysnęło za prędkość :) Zagadałem się i pykło!
Dodano: 11 lat temu
Mi zdjęcie z Grójeckiej jeszcze nie doszło (23.12 błysnęło, pierwszy raz w życiu BTW oprócz 2o). Mam nadzieję, że nie dojdzie w ogóle. Prędkość czy czerwone?
Najnowsze blogi
Dodano: 13 dni temu, przez darek-k
Od początku stuki zaczęły się 2 listopada 2025 doradców na FB i lokalnych co nie miara podejrzenia padały że to panewki lub -- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony -- wtryski ...
3 komentarze
Dodano: 14 dni temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
1 komentarz
Dodano: 16 dni temu, przez giernal
W sierpniowym wpisie wspominałem o zamyśle zmiany samochodu. U mnie zazwyczaj od planów do czynów długa droga, ale tym razem było inaczej. Po trzech tygodniach od publikacji tekstu ...
35 komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl