Witam

Majówkę czas zacząć więc pobudka o 6 rano z myślą zadbania troszkę o Meśka, tym bardziej że pogoda sprzyja temu pod każdym względem.
O 7 stawiłem się pod garażem Meśkiem i zacząłem doprowadzanie go do stanu używalności. Mycie-1.5h woskowanie wraz szybami,felgami,lampami itp. 3h. Ze wszystkim zeszło mi ok. 5h i zostałem bogatszy o lśniącego (zabezpieczonego Meśka przed rudą) i uboższy o duuużo energii.

Mycie we własnym zakresie szamponem Plaka który akurat dzisiaj mi skończył(po 5 autach), woskowanie kończącym się już woskiem Turtle Wax Plus PTFE pomimo niezłej ceny to na prawdę robi niezłą robotę.
Na opony użyłem sprawdzonego od lat środka firmy BioLine "Opona" dość długo się utrzymuje i jak widać na załączonych obrazkach to i nieźle wygląda.

Woskowanie objęło wszystkie elementy lakierowanie jakie są w pojeździe i po za tym wszystkie szyby(oprócz przedniej), felgi,lampy i kilka chromików.

Pomimo tego że pracy to kosztowało co nie miara to i tak uważam to za pożytecznie zmarnowany czas i w sobotę będzie kolej na T4 i felcie.

Teraz czas na relaks i zregenerowanie sił gdzieś na spacerze, w końcu mamy majówkę

Zapraszam do zdjęć

Pozdrawiam G