Do Egontar: To tylko oznaczenia, V40,Focus,C3 potrafiły mieć te same diesle.

Do grzesio70: Ja mam HDi, C-Max ma TDCi, nie znam się ale chyba to nie te same silniki!

Do Egontar: Silnik może mieć zmienioną moc ale oby nie. Myślę że raczej 505 nie ma bo gość ma kontakty i sam jeździ autami z tego salonu we Francji. W dodatku brat...

Jeśli to nie ten silnik to masz powód do dumy!

Do grzesio70: Tego to ja nie wiem, mam proste 1,6HDI 110 KM z FAP, a co w C-Maxie Może on miał przebieg 505kkm.? Ale jest wielce prawdopodebne, że to ten sam silnik, choć piszą, że Ford ma 108KM!

Historia modelu
2003 - premiera modelu, nadwozie jednobryłowe 5d, silniki benzynowe 1.6 (100 KM), 1.8 (120 KM), turbodiesle 1.6 TDCi (109 KM), 2.0 TDCi (136 KM)
2004 - silniki benzynowe 1.6 (115 KM), 1.8 (125 KM) i 2.0 (145 KM)
2005 - silnik 2.0 CNG (145 KM, gaz ziemny), turbodiesle 1.6 TDCi (90 KM) i 1.8 TDCi (115 KM)
2006 - silnik 1.8 Flexifuel (125 KM, benzyna i bioetanol)
2007 - niewielka modernizacja (nowy pas przedni, diodowe lampy tylne, modyfikacje wnętrza), zmiana nazwy z Focus C-Max na C-Max
2008 - silnik 2.0 LPG (145 KM, benzynyna i LPG), turbodiesel 2.0 TDCi (110 KM)
2009 - premiera modelu C-Max drugiej generacji
2010 - zakończenie produkcji C-Maxa pierwszej generacji

lista silników diesla Ford C-max II generacji
1,6 TDCi 115KM 2010-2015
1.6 TDCi 95KM 2010-2015
2.0 TDCi 140KM 2010-2015
2.0 TDCi 163KM 2010-2015

Pozostałe od 2015, ale to już inna bajka.

Nie widzę mojego silnika!

Do Egontar: Do końca roku paliwa idą w dół wiec są obiecujące prognozy. Cholera sąsiad zakupił niecały rok temu C-Maxa z Twoim silniczkiem. Ani mi na myśli Cię zniechęcać ale to co ten silnik mu zmajstrował to tragedia przy przebiegu 205tys.km. Wymienił 7 czujników, turbo, wtryski, FAP, głowica robiona i obecnie rano musi kręcić ze 4 razy by odpalił a gdy odpali to mało się nie rozpadnie. Autko sprowadzone przez jego brata handlarza a tu stroi takie fochy.

Ty masz to samo 1.6 co w C-Maxie z 2011r.?

Do grzesio70: I jeszcze po tak niskich cenach. NIedługo za pełny bak do Picadora zapłacę poniżej 2 stów!!!! Oby!

Do patiomkinA: Tu się z tobą zgodzę, tylko dla mnie te cytrynówki trochę za słodkie! Wolę żórawinówkę!

Do Stig210: Czyli 95-tke. Shell dobrze zachęca do swoich paliw tymi nazwami Nitro, V-Power itp. cena oczywiście w górę bo lejemy coś lepszego ale zapominamy że tylko w nazwie. Nie no Astra ma za mały bak by nie lać do pełna...

Do Egontar: Wyrób własny cytrynowy 55-cio procentowy.Dużo lepszy niż wszystkie oktany razem wzięte.

Do MarcinGP: No ale chyba odeszliśmy od tematu! To jaką tankujesz? Bo ja Ballentinesa!

Do Egontar: Co ma starsza kobieta między piersiami, czego nie ma młoda?



Pępek

Do MarcinGP: A to starej Indiance, która ma wargi po piersi, piersi po wargi i wargi po kolana! Mnie nie!

Do Egontar: Cycki Ci się od kolan odbiły?

Ja do mojej Astry leję V-Povera Nitro 95 i jestem zadowolony, z tym że różnica zaczęła być widoczna dopiero po 3'cim tankowaniu. Różnicy wielkiej w zasięgu może nie odnotowałem (zbyt dużo zmiennych) ale jeździ się dużo przyjemniej (żwawiej)
Moim zdaniem, jeżeli ktoś ma kilkuletnie auto, to warto się przerzucić, tylko po prostu często jest tak jak u mnie, że na odczuwalne efekty trzeba troszkę poczekać i dać układowi paliwowemu czas na oczyszczenie się.
No i wiadomo, jak lać to na pusty bak i do pełna, a nie jakieś dolewki za 50 zł

Raz do Celici zalałem sobie pb 95 ( Połasiłem się na tanią cenę) na stacji orlen. Po wyjechaniu ze stacji autko zaczęło wyrzucać check engine ciągle a jego moc spadła o połowę a spalanie w mieście wzrosło z 8l do 12l. Oszczędności żadnej. Także tylko pb 98. Osobiście tankuje 98 również do Opla Corsy C Dzięki czemu spalanie jest mniejsze + przejeżdża więcej km średnio około 40. Czy mocy jest mniej? Nie mam pojęcia wydaję się być żwawszy.

Do MarcinGP: Marcin, ty jak już coś napiszesz .... to czytać się nie chce i ręce i piersi opadają!

Do grzesio70: 95!

Nie pomoże woda z Wisły, kiedy jaj. już obwisły

Do glotox: Teraz doczytałem

Do MarcinGP: Najtaniej we Włoszech LIVIGNO strefa bezcłowa, poniżej 90 eurocentów , a i jakość trochę inna od naszej.

Do MarcinGP:
Co do różnic cenowych to nie wypowiadam się - aż tak po Europie nie śmigam . W kwestii jakości - potwierdzam austriacki sznyt .

Do FranzMaurer: Najlepsze paliwa są chyba w Austrii. Zauważalnie auto lepiej się zachowuje, a będąc w trasie już po samym wskaźniku można zaobserwować, że wolniej paliwa ubywa bez robienia wyliczeń. Najtańsze natomiast (mając na myśli strefę Euro) jest chyba w Andorze (1,10 Euro per litr), nieźle też jest w Luxemburgu ok. 1.22 Euro per litr. Najgorzej we Włoszech, płaciłem 1,84 Euro per litr. Wszystkie ceny podaję za Pb95.

Do grzesio70:
Osobiście leję 98 od czasów Stilo czyli już ponad 13 lat. To był zwykły "szesnastozaworowiec". Na naszych paliwach premium praktycznie żadnej różnicy nie odczuwam/łem. A próbowałem wszystkich dostępnych, łącznie z Shell'owskim 100 . Inna bajka zaczynała się, gdy zatankowałem nim takie paliwo na Węgrzech, gdzie wtedy często śmigałem . Był wyraźnie żwawszy i zasięg zwiększał się o co najmniej ~70-100 km, a spalanie spadało o pół do litra. Nawet moja Małżonka zauważała różnicę na mocy . Oczywiście to wszystko zależy od warunków jazdy. Poza tym na pewno 98 wpływa na kulturę pracy - kupiec Stilo nie mógł uwierzyć, że przy ponad 287 tys. przebiegu silnik tak cicho pracował .

Obecnie na Białym w Czechach czy w przeszłości na Czerwonym w Austrii odnotowuję/wałem te same odczucia . Co ciekawe, na słowackim paliwie zachowuje/wywał się tak samo jak na naszym .

Podsumowując - nasze paliwa premium na pewno pomagają w utrzymaniu silnika w dobrej kondycji. Na oszczędności nie ma co liczyć - pod tym względem mam wrażenie, że dalej żenią aż miło. Prawdziwe paliwa premium są - niestety wciąż - dostępne poza granicami naszego kraju .

Do grzesio70: To poszukaj na autoświecie albo na jakiś forach motoryzacyjnych. Kiedyś miałem link do blogu kolesia, który to świetnie opisał ale nie mogę znaleźć.

Według Mnie to 98
No ale nie umiem Powiedzieć dlaczego a wiec sam Jestem Ciekawy

Do MarcinGP: Kurcze podałeś mi regułki jakieś uschniętych i nieobiektywnych dziennikarzyn które wczoraj czytałem i nie wierzę w ani jedno słowo. Pisząc tego bloga oczekiwałem Waszych historii z paliwami i różnymi autami.

Do MaArek77: Ile to już było blogów i artykułów w prasie i na portalach motoryzacyjnych o tym co lepsze, czy 95, czy 98. Nie da się zliczyć ale wujek Google zawsze pomocny

Do patiomkinA: paliwo o wyższej liczbie oktanowej nie posiada właściwości czyszczących tylko lejesz 95 + uszlachetniacze i to się teraz na stacjach nazywa 98+

A właściwości czyszczące posiadają te uszlachetniacze, tylko tak naprawdę nie wiesz ile tego tam jest i co dokładnie, więc lepiej samemu podawkować jeżeli jest potrzeba

Jak ktoś nie chce się bawić to polecam na zimę paliwo z uszlachetniaczami zatankować.

Mój stary Focus MkI CommonRail na paliwie typu 98+ w zimie nie wiedział różnicy, więc bez sensu było je tankować cały czas. Natomiast paliwa typu markety pomimo iż były tańsze to przy spalaniu okazywały się droższe (bo spalał więcej) i do mojego silnika nie opłacało się ich tankować bo pomimo iż zarabiałem na cenie za litr to więcej traciłem na spalaniu na 100 km

Z tego co ja słyszałem i kiedyś czytałem:
Primo Raz, Paliwo 98 jest już paliwem luksusowym i ciężko prawdziwe 98-oktanowe spotkać na naszych stacjach.
Primo Dwa, Paliwa typu 98 Verva czy V-Powera, Supremę, Ultimate są to paliwa 95-oktanowe z uszlachetniaczami więc od czasu do czasu można je sobie zalać by uszlachetnić wtryski i układ, ale takim paliwo daleko do 98 oktanów, tylko nazwa została na dystrybutorach by ich nie wymieniać i nie wprowadzać zamętu.

Primo Wnioski, samemu można sobie wyciągnąć, dla kogo się opłaca a dla kogo nie, czy do tego silnika czy nie, czy w zimę czy w lato (ja tam do swojego disel'a dolewam samemu dodatek i 5% benzynki na zimę i wiem co mam w baku)

Z tego co wiem,w nowoczesnych silnikach paliwo jest na bieżąco kontrolowane przez komputer w samochodzie i ustawienia silnika są dostosowywane do parametrów paliwa.Przez to nie ma odczuwalnych różnic w osiągach i spalaniu a jedynie paliwo o wyższej liczbie oktanowej ma w pewnym stopniu właściwości czyszczące .