Żarówka każdemu się przepala a skoro tak to wymieniamy.
Bardzo fajny artykuł znalazłem na temat H7 i producentów dla zainteresowanych polecam
http://www.auto-swiat.pl/1-supertest-zarowek-h7-sprawdzamy-ktore-swieca-najlepiej
Z mojego wyboru i tego co już „przerabiałem” w tym temacie nie raz, padło na „Philipsa Premium +30%” .
Poczytałem co i jak na forach żeby nie być zaskoczonym po otworzeniu maski (jak to miało miejsce np. w Punciaku) i tu małe zaskoczenie
– 80% ludzi twierdzi, że aby wymienić żarówkę należy zdemontować KLOSZ – odkręcić coś tam, i coś tam i klosz wychodzi do przodu i mamy dostęp. Postanowiłem jednak zrobić to po swojemu .

Dostęp do zaczepów jest extra – osłony schodzą – kabelek da się „wyrwać” z żarówki i następuje dekonsternacja.
W żaden sposób nie da się zdjąć „zawleczek” na żarówce aby ją wyjąć. No to cyknąłem zdjęcie – druciki są, żarówka siedzi trzpieniem w górę jest ok.
Z tego co pamiętam z innych aut to druciki ściska się i odskakują, a tu jest odwrotnie
– dociskamy do klosza i idą na ZEWNĄTRZ no ale na to wpadłem dopiero w połowie 2-giego browara.
Polecam tylko zwrócić uwagę na „mocowanie” drucików – są „złapane” czarną śrubką (fotka) i u mnie o mało nie wypadły z niej a wtedy prawdopodobnie będziemy mieli „demontaż klosza” jak w „banku” i potrzeba będzie jeszcze z 3 browary .
Reszta poszła jak po maśle dlatego zastanawiam się:
PO LUDZIE WYJMUJĄ CAŁY KLOSZ

Może to komuś ułatwi wymianę żarówek

Szerokości.