Wpis w blogu użytkownika
babciaela
Dodano: 11 lat temu
Blog odwiedzono 837 razy
Data wydarzenia: 29.06.2014
Aygo i takie tam....
Kategoria: inne
Temat trochę wywołany przez jednego z nowych (?) pracowników stacji, który namawiając mnie na zakup (jakiejkolwiek) toyoty spotkał się z moją kategoryczną odmową - w tej stacji to ja samochodu nie kupię!
Moje osobiste (klienckie
Ja od sprzedawcy oczekuję poza oczywistą kompetencją i wiedzą o każdym sprzedawanym modelu:
- szacunku dla moich wyborów i konfiguracji, nie znoszę - jeśli pan sprzedawca wie lepiej co jest mi potrzebne a faktycznie wciska to, co ma pod ręką i mu na stoku zalega;
- bieżącej informacji o stanie zamówienia
- braku nachalnej, nieszczerej uprzejmości
- kultury osobistej (a nie wytresowanej) ale to dlatego, że z zasady lubię z takimi osobami robić interesy
- widocznej, lekceważącej pobłażliwości dla jakiejś niewiedzy, choć staram się kupować samochody dobrze przygotowana merytorycznie.
To tyle a może aż tyle?
Najnowsze blogi
Dodano: 14 dni temu, przez darek-k
Od początku
stuki zaczęły się 2 listopada 2025
doradców na FB i lokalnych co nie miara
podejrzenia padały że to panewki lub
-- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony
-- wtryski ...
3
komentarze
Dodano: 15 dni temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
1
komentarz
Dodano: 17 dni temu, przez giernal
W sierpniowym wpisie wspominałem o zamyśle zmiany samochodu. U mnie zazwyczaj od planów do czynów długa droga, ale tym razem było inaczej.
Po trzech tygodniach od publikacji tekstu ...
41
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych

Moje auta
Moje konto
Blogi
Wiadomości
Znajomi
Społeczność
Grupy

Nie jestem pewien, czy jakiś Lexus nie ma z lekka podobnego motywu? znaczy tego X, czy klepsydry?
Też miałem napisać X-fctor, ale bardziej trafny chyba był chwytak od pogłębiarki
Jak dla mnie przekombinowane auto i na dodatek paskudne, choć pewnie znajdzie nabywcę, bo na gusta nie ma silnych
Nie wkurzone, tylko wściekłe
No tak, po łydkach
Obsługę zawsze można wymienić, w części salonów na bank zmieniło by to wyniki sprzedaży
W pełni podzielam Twoje zdanie co do sprzedawców.
Jeśli chodzi o tą małą Toyotę, to zupełnie nie moja bajka, wygląda jak modliszka, która za chwilę odgryzie głowę
Chcesz mu coś powiedzieć?
Klikaj tutaj...