Wpis w blogu użytkownika
Raphael
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 1957 razy
Data wydarzenia: 09.03.2013
Auto zastępcze: Astra H
Kategoria: inne
Porównując Aveo i Astrę - wybrałbym Aveo, mniej żwawe, z mniejszym bagażnikiem, ale również wygodne i bardziej ekonomiczne.
Jako, że nie miałem czasu na zrobienie zdjęć, załączone fotki znalazłem w internecie (jedna na jakiejś arabskiej stronie, druga chyba z autocentrum).
Najnowsze blogi
Dodano: 23 godziny temu, przez giernal
Z ogromną satysfakcją, po dwudziestu czterech miesiącach eksploatacji Astry i przebyciu nią prawie 10 000 kilometrów, ogłaszam iż znalazł się jej godny następca, który będzie pełnił ...
4
komentarze
Dodano: 18 dni temu, przez darek-k
Od początku
stuki zaczęły się 2 listopada 2025
doradców na FB i lokalnych co nie miara
podejrzenia padały że to panewki lub
-- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony
-- wtryski ...
3
komentarze
Dodano: 19 dni temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
6
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych

Moje auta
Moje konto
Blogi
Wiadomości
Znajomi
Społeczność
Grupy

Jak się zredukuje to wszystko przyspieszy
Nie pamiętam już dokładnie, ale przyspieszenie chyba było całkiem całkiem, mniej więcej porównywalnie do Aveo (byłem z niego b. zadowolony). Chociaż z drugiej strony nie miałem specjalnie okazji czegokolwiek wyprzedzać na jednojezdniowych drogach, bo Astrą jeździłem tylko w mieście (+kawałki obwodnic/przelotówek z dwoma i więcej pasami w każdą stronę). Silnik dawał radę, co nie oznacza, że 1.6 nie spisywałby się prawdopodobnie trochę lepiej. Ogólne wrażenie było na tyle niezłe, że nawet myślałem o kupieniu podobnej Astry jako następcy Aveo.
za dużo twardego za mało miękkiego
Jezdzilem Astra w dieslu 1.3 spalanie super, elastyczność taka sobie
Pozdrawiam
Aaa... Aveo z 2006 r.
Ja jeździłem modelem z roku 2006-go, wtedy był oferowany w salonach takowy i nie wzbudził u mnie sympatii raczej śmiech ze względu na jakość i brak np ABS-u w standardzie.
Deska rozdzielcza zupełnie inna no a kołpaki z byle jakiego plastiku nawet połysku nie miały.
kolega ma zupełnie inne auto, nie widziałem i nie dotykałem ale chyba z tego modelu już nie wypada sie śmiać.
Jakościowo może i nie ma wstydu w stosunku do Astry III która też najnowsza nie jest
A jaką jeździłeś wersją? T200, T250, T255 czy T300 (stare/nowe/nowe po FL, najnowsze Aveo)? Pytam, bo między T250, a T255 są już spore różnice. Ja w każdym bądź razie nie zauważyłem negatywnych cech, które wymieniłeś w kwestii Aveo.
Co do plastików i ich spasowania, nie trzeszczą, nie piszczą, nie wyglądają okropnie i jakoś pod tym względem nie zauważyłem wielkiej przepaści między Aveo i Astrą.
- spalanie na korzyść Aveo, rozumiem
- pozycja za kierownica, no ja tez wolę siedzieć wysoko ale zapewne opel ma regulacje wysokości siedzenia kierowcy
Ale jakość plastików i spasowanie to w Aveo szkoda gadać w porównaniu do Astry
Ale to autor powinien napisać jak to uczynił dlaczego lepiej sie czuje w Aveo niż w Astrze.
A że się lepiej czuje i auto lepiej spełnia jego potrzeby nie jest równoznaczne ze jest lepsze lub większość wybierze mniejsze i gorsze.
Powód dla którego Aveo, a nie Astra:
- sam komfort przy zajęciu pozycji za kierownicą porównywalny (nie licząc lepszego trzymania bocznego w Astrze);
- różnica w cenie, na korzyść Aveo, rekompensuje trochę słabszy silnik;
- różnica w spalaniu, znacznie na korzyść Aveo;
- wolę siedzieć wyżej, a w Aveo siedzi się wyżej;
- samochód dla 1-2 osób więc w Aveo miejsca jest wystarczająco (bagażnik wprawdzie mały, ale ta cecha była znana przed kupnem i zaakceptowana);
- i kurcze, mi się podoba linia tego Cheviego zdecydowanie bardziej niż Astry.
Mam znajomego co jeździ Pandą już 5 lat, kupiona jako nowa i nie wyobraża sobie innego auta. Dla niego to najlepsze auto pod słońcem. Tanie w eksploatacji, zwinne, wszędzie się wciśnie, dla dwóch osób, głównie do jazdy miejskiej i by czasem pojechać na działkę to pewnie faktycznie dobry wybór. Choć wielu sąsiadów go nie rozumie bo Panda mała, a wiedzą, że stać by go było na większy w ich mniemaniu lepszy samochód. Z drugiej strony jego Panda wychuchana i wydmuchana, jak coś w niej stuknie to on leci i naprawia, opony wymienia jak mają z 5 mm bieżnika na nowe, a oni do swoich wypasionych fur kupują opony, które maja góra 5 mm bieżnika, a części wymieniają jak już auto przestanie jeździć.
W sumie wydaje mi się to rozsądne, po co dla dwóch osób jeśli jeździ się głównie po mieście kupować większe auto, poza zwinnością i ekonomią ja innych zalet nie potrafię dostrzec.
Tak więc dla mnie najbardziej prawdopodobnym powodem dla którego kolega mógłby wybrać Aveo a nie Astę, było to, że Astra dla niego za duża.
Miałem też nadzieję, że uda się rozwinąć dyskusję na ten temat z udziałem autora
Nie każdemu potrzebna limuzyna ale pisanie że miejskie auto raczej tandetne i tanie jakim jest Aveo (bez obrazy ale to coś na kształt Lanosa) jest lepsze niż kompaktowy opel, jedno z najlepszych aut w klasie to nieporozumienie.
Zastosowane rozwiązania, zawieszenie, komfort, prowadzenie i jakość wszystko przemawia za Astrą. Nawet silnik, jego moc itp.
A argument że za duże to jeden z kilkudziesięciu.
Można podać inny przykład że ktoś woli Opla corsę z silnikiem diesla i super wypasioną, wyposażoną zamiast golutkiej Astry 1.4.
To można zrozumieć
Ale skoro dacia jest lepsza niż ford to już nie a tak to porównanie wygląda
Gdybym miał np. dostać auto służbowe i miałbym robić to co robię obecnie, to mając do wyboru np. A3 i A8 wybrałbym A3, tak samo jak wybrałbym B klase, a nie S klase.
Przy moim sposobie użytkowania auta, nie bardzo nadaje się dla mnie cokolwiek powyżej segmentu C, gdybym miał używać tylko jedno auto.
Może miało być że Cruze lepszy od Astry ?
Ciekawe dlaczego
P.S. Nie ma gorszego koloru niż czarny, biały i granat.