Dziś mija druga rocznica odbioru Aurisa z radomskiej ASO Toyoty. Tym sprytnym autkiem przejechałam już ponad długość równika (40.500 km). To mój osobisty samochód i właściwie poza serwisantami ASO - to chyba nikt nim nie jechał. Pewnie zdaniem większości z Was to niewiele ale dla mnie, mocno starszawej pani - to całkiem niezły wynik. Udało mi się go nie zepsuć ale zaliczyłam dzwon z tyłu (dziennik ,,Uwaga na rude baby....")
Podsumowując naszą dwuletnią przyjaźń:
- nie liczę kosztów eksploatacji (jeździć i tak muszę)
- według pokładowego komputera spalanie - przy spokojnej jeździe za miastem: 4,5-5,0 l/100 km; w mieście zimą - dochodzi do 7l/100 km - i tak trzyma
- przeglądy gwarancyjne - według cennika ASO (,,mały" - ok.700 zł; ,,duży" - ok.1000 zł)
- ubezpieczenie wykupione na kolejny rok w PZU + pakiet dealerski - ok.2000 zł (gwarantujący super-extra opiekę ulubionej ASO na terenie całego kraju) - lepiej nie sprawdzać jak to działa)

Samochód spisuje się nieźle ale polecić go mogę wyłącznie amatorom spacerowego stylu jazdy. Skonstruowany (kabina) jest z uwzględnieniem wszelkich zasad ergonomii - prowadzi się go bardzo wygodnie więc nawet kilkugodzinna jazda nie skutkuje bólem kręgosłupa czy ramion (regulacja kierownicy i wysoko ustawiona dźwignia zmiany biegów - zapewniają komfort). O reszcie wad i zalet - pisałam w zakładce ,,ocena auta".

Zaprzyjaźniłam się z radomską ASO Toyoty. Dotychczasowe kontakty z różnymi działami tej stacji przekonują mnie o profesjonalizmie Zespołu i gorąco polecam tę stacje wszystkim właścicielom toyot. Można pogadać, po-korespondować elektronicznie czy zajrzeć z drogi - w razie potrzeby konsultacji.

Jednak największym naszym (moim i ON-ego) towarzyskim doświadczeniem motoryzacyjnym jest przynależność do aWc. Mamy tu kilkoro wirtualnych znajomych, z którymi blisko 2 lata znałam się wyłącznie tą drogą na tyle często, że spotkanie w realu okazało się spotkaniem z przyjaciółmi (ech ta sandomierska majówka!).
Dziękuję raz jeszcze Qcharowi i Wszystkim Spotowiczom za wspólną zabawę.
Pozdrawiam także pozostałych - jeszcze wirtualnych znajomych; dziękuję Sprężynowi za wszelkie praktyczne, bezcenne rady - odnośnie auta i Spinoo - odnośnie pasażera .
Życzę miłej zabawy i owocnej wymiany doświadczeń, uwag i ciosów wszystkim 15.773 zarejestrowanym do dziś Userom!
Do zobaczenia na trasach!