Renault Megane III 1.5DCI 95PS 6-gear MANUAL

Ogólnie, w ten długi weekend przejechałem 903km, średnie spalanie 4.2litra (nie korzystałem z klimy), trasa ekspresowa S3 (tylko 30km na lokalnych), nie szybciej niż 120km/h nie wolniej niż 105km/h (w zależności od sytuacji). 2x w jedną stronę, 2x w drugą stronę - musiałem wrócić do domu po córkę i piesia.

Kupiona karta z nawigacją (R-LINK) na Allegro za 110zł działa prawidłowo. Jedyne na co mogę ponarzekać w tym aucie to AUDIO, nagłośnienie kiepskie, nie jest to BOSE więc pomyślę w niedługim czasie o lepszych głośnikach.

Taka majowo/czerwcowa wyprawa weekendowa z okazji Dnia Dziecka. Wyjazd w czwartek rano w Lubuskie (ja, żona, syn) - jezioro czyściutkie I-klasa, tanie domki (180zł/doba) dobrego standardu, zadbany ośrodek, pogoda na życzenie, dużo browaru, świetna atmosfera, brak Poznaniaków Max. obsada to około 80 gości (domki) + pole camperowe + pole namiotowe - ale tylko Dolny Śląsk, rodziny z dziećmi, brak Zetek i Millenialsów dlatego nikt się nie będzie czepiał, że Drako luzem będzie biegał i się kąpał !!! Zresztą, tam poza sezonem, są zloty różnych ras piesów (polecam, jak ktoś w temacie, dam namiary), właścicielka typuje klienta - nie każdego tam wpuści - od kwietnia do października ma pełną obsadę - cały czas coś tam organizuje extra, gdy nie czas na plażowanie.

W sobotę jednak pobódka 3:30 - szybka kawka 4.00 wyjazd (zabieram nadmiar rzeczy) wracam sam do Lubina po córkę i piesia (nie że za mało miejsca, tak wyszło po prostu). O 6:00 jestem w domu, szybkie przepakowanie, o 6:30 ciśniemy z młodą trasą S3, spokój na drodze, 8:25 jesteśmy znów w Lubuskiem - krainie najczystszych jezior (jest tam ich 529).

Meganka spisuje się świetnie, tankowana tylko na stacjach PIEPRZYK (mają paliwo z ORLEN KAWICE) i cały czas dolewam preparat ARCHOIL AR-6900D w zalecanych dawkach. Ponad 3000 km od wymiany, olej nadal ma swój kolor, nie jest czarny jak to bywa w DIESLU. Silnik raczej w bardzo dobrej kondycji (póki co oleju nie dolewam, ale też jej nie cisnę), po części zasługa dodatku do oleju napędowego.

Miałem mu podnieść moc, ale w sumie, jak się rozbuja to jedzie, cudów nie ma w przyśpieszaniu, ale skoro mało pali a ja dużo jeżdżę - na razie tematu nie ruszam.