Dokładnie 26 stycznia minęły 2 lata od zakupu Brery. Auto cieszy mnie cały czas, i wbrew powszechnym opiniom nie jestem zaprzyjaźniony z mechanikami.
Brera jest przeze mnie rzadko używana, więc nie powinien dziwić niewielki przebieg, oraz to, że po tych dwóch latach cały czas czuć jeszcze... zapach nowości.

Poniżej trochę moich spostrzeżeń oraz cyferek. Jeśli chodzi o wady i zalety, to starałem się wymienić wszystko co mi przyszło do głowy. Większość z tych wad dla mnie nie ma żadnego znaczenia, ale ponieważ nie ma aut idealnych, to je wymieniłem - a co, hehe.

PLUSY:
- atrakcyjny design (zarówno karoserii jak i wnętrza)
- kolor lakieru
- dobre osiągi
- elastyczny silnik, ochoczo wchodzący na wyższe obroty
- bardzo dobre hamulce
- pewne prowadzenie, wysoka stabilność na drodze
- komunikatywny układ kierowniczy
- precyzyjna skrzynia biegów
- bardzo dobre zawieszenie (sportowe a jednocześnie komfortowe)
- wykończenie wnętrza dobrej jakości (przyjemne w dotyku miękkie tworzywa)
- dosyć bogate wyposażenie (zarówno w zakresie bezpieczeństwa jak i komfortu)
- stosunkowo dużo miejsca na nogi, i po bokach, na przednich siedzeniach
- wygodne przednie fotele, z niezłym trzymaniem bocznym
- dobrze oświetlające drogę światła
- całkiem spory bagażnik (jak na tego typu auto)
- ergonomiczny kokpit, intuicyjna obsługa
- szeroki zakres ustawień kierownicy oraz fotela kierowcy
- dobra widoczność do przodu, na boki, oraz dzięki dużym lusterkom bocznym również do tyłu
- łatwy dostęp do żarówek w reflektorach
- zapasowe koło dojazdowe
- bezawaryjność

MINUSY:
- bardzo delikatny lakier
- brak rasowego dźwięku silnika lub wydechu
- brak w standardowym wyposażeniu odtwarzacza plików MP3
- komputer zaniża rzeczywiste spalanie średnio o ok. 0,5 l/100 km
- niewiele miejsca nad głową na przednich siedzeniach
- niskie zawieszenie, a zwłaszcza nisko usytuowana osłona silnika
- nie najlepsza widoczność przez tylną szybę, oraz przez przednią patrząc do góry (np. gdy pierwszy stoję na światłach, to muszę się wychylać)
- duża rozbieżność w spalaniu pomiędzy tym co obiecuje producent, a stanem faktycznym (zwłaszcza w trybie pozamiejskim)
- brak uchwytów na napoje
- niewielka ilość schowków (zwłaszcza brakuje ich w bagażniku)
- kiepskiej jakości plastiki imitujące aluminium (listwy ozdobne i środek kierownicy). Co ciekawe na początku produkcji elementy te były zrobione z aluminium
- brak uchwytu do zamykania klapy bagażnika
- niezbyt czytelny odczyt poziomu oleju z bagnetu
- brak płaskiej podłogi po złożeniu tylnych oparć, oraz wysoki próg bagażnika
- okrojony zakres ustawień fotela pasażera
- bardzo mało miejsca z tyłu (na nogi i nad głową)
- tylko jedno światło cofania. Oprócz tego, że w nocy po prostu mniej oświetla, to niektórzy myślą, że drugie już się popsuło, hehe