W końcu, tuż przed sprzedażą zebrałem się do wyciągnięcia półosi i wymiany manszet, smaru i oczywiście najpierw oceny, czy w ogóle ma to sens. Miało. Ze złych wiadomości, trzeba było zainwestować niezerową sumkę w 1 manszetę i 3 nowe opaski, ehh jakość Toyoty po niespełna 380 tys (po dotarciu do Polski), takie inwestycje, skandal. Przy okazji nastąpiła regeneracja plastików na ciepło a także w końcu wymieniłem luźne klemy. Słowem, jedyne rzeczy, które mnie w tym ...

Zeszłoroczny przegląd wykazał, że przydałoby się coś zrobić w kwestii tylnych amorków, a w zasadzie nie coś tylko je wymienić, bo tłumienia nie stwierdzono. Oczywiście, zima to nie czas na zabawę w nieogrzewanym garażu, a i w upalaniu na śniegu brak tłumienia niezbyt przeszkadzał. Ale, że mamy nowy rok i obowiązek wykonania nowego PT, trzeba było coś z tym w końcu uradzić. Typowo dla starego japońca, zestaw składający się z amorków i odbojów trzeba było ...